Sunday, August 23, 2015

W krainie bajek czyli Fiestas de Gracia 2015

Jak co roku dzielnica Gracia zmienia się nie do poznania- ulice zostają przyozdobione tak, że naprawdę można się poczuć jak w bajce. Dodatkowo mieszkańcy, którzy wykażą się największą pomysłowością i fantazją zostaną nagrodzeni prestiżową nagrodą oraz artykułem w lokalnych gazetach. Atmosfera w tej dzielnicy jest naprawdę niesamowita- ludzie spacerują w rytm muzyki, dodatkowo co parę kroków posłuchać można grających zespołów na żywo lub obejrzeć przedstawienie teatralne jakie przygotowali mieszkańcy danej ulicy. 
W tym roku też nie mogło mnie zabraknąć wraz z aparatem, dzięki któremu mogłam uwiecznić przepięknie przyozdobione ulice, jesteście ciekawi czym zaskoczyła mnie w tym roku ta dzielnica?
W takim razie zapraszam was na posta, w którym jest naprawdę wiele zdjęć!

Sunday, August 9, 2015

Bałtyk oczami Hiszpana czyli egzotyczne wakacje w Polsce

W tym roku postanowiliśmy spędzić nasze wakacje w Polsce, a dokładnie nad naszym polskim morzem- może nie jest to zbyt egzotyczny kierunek dla nas Polaków, ale dla mojego męża jak najbardziej! 
Jako mała dziewczynka prawie każde wakacje spędzałam nad Bałtykiem, najpierw jeździłam na wakacje z przyczepą wraz z dziadkami, a potem dorastając na różnego rodzaju kolonie. Jednak nic nie może trwać wiecznie i wkrótce okazało się, że jestem za duża zarówno na wakacje z dziadkami jak i na wyjazdy kolonijne- wtedy prym wiodły zagraniczne wyjazdy, aż do momentu, kiedy osiągnęłam dorosłość i pojechałam nad morze z najlepszymi psiapsiółami ze szkoły... 
Morze nigdy mnie nie zachwycało i raczej nudziło (to naprawdę ciekawe zrządzenie losu, że mieszkam nad morzem...), dlatego ostatecznie od 2006 roku nie wróciłam nad polskie morze- 9 lat minęło jak jeden dzień i chyba poczułam coś w rodzaju tęsknoty, która w tym roku została ostatecznie zaspokojona.
Kiedy przyjeżdża moja rodzina zawsze staramy się opisać mojemu Hiszpanowi różnicę między morzem Śródziemnomorskim i naszym polskim zimnym Bałtykiem- wszystkie te nasze opisy wielkich fal, pięknych wydm i zimnej wody wzbudziły z moim mężu wielką chęć zobaczenia wielkiej wody i przekonania się na własnej skórze jak to właściwie jest z tym polskim morzem, dlatego też normalną koleją losu było wybranie polskiego Bałtyku jako kierunku tegorocznych wakacji.


Jesteście ciekawi co zaskoczyło mojego męża w Polsce? No to w takim razie zapraszam do czytania!