Jakiś czas temu zaczęłam moją filmową serię postów, w której przedstawiam wam Barcelonę oczami reżyserów, na pierwszy ogień poszedł bardzo przyjemny film Woodego Allena
Vicky, Christina, Barcelona, jeśli jeszcze nie czytaliście to koniecznie nadróbcie zaległości
tutaj. W dzisiejszym poście przedstawię wam jednak film, w którym Barcelona przedstawiona jest zupełnie z innej strony (mniej różowej i nie tak barwnej jak amerykańska wersja Barcelońskiej bajki). Jeśli czytaliście mój przewodnik to może zwróciliście uwagę na rozdział o Barcelonie w filmie, gdzie obok
Vicky, Christina, Barcelona pojawia się wzmianka o filmie
Biutiful (2010) z Javierem Bardemem w roli głównej. Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam tego hiszpańskiego aktora- nie za urodę, bo Javier nie jest typowym przystojniakiem za którym oglądają się wszystkie kobiety na ulicy- ale jak to mówią, mężczyzna musi być tylko trochę ładniejszy od diabła i może w sobie rozkochać w sobie każdą kobietę! Tak właśnie jest z Javierem, bo nie tylko mnie rozkochuje, kiedy oglądam ekranizację z nim w roli głównej, ale także gwiazdę Hiszpańskiego i światowego kina samą Penelopę Cruz.
Nie wiem także czy to przypadek, że w filmie Woodego jak i Alejandra główną rolę gra znakomity Javier Bardem- w każdym bądź razie spisał się on jak zwykle wspaniale nadając wyjątkowego charakteru obu postaciom, które są tak inne...
Ale nie o tym niezwykłym aktorze miała być mowa w dzisiejszym poście, ale o Barcelonie w obiektywie Alejandro González Iñárritu, który pokazuje jak wygląda tu życie osób mniej uprzywilejowanych od losu: imigrantów, przestępców czy samotnych rodziców z trudem wiążących koniec z końcem, za wszelką cenę próbując zapewnić swojej rodzinie odpowiedni poziom życia...
Jesteście ciekawi jak wygląda Barcelona w oczach mniej uprzywilejowanych mieszkańców tego miasta? A może widzieliście już ten film i chcecie przypomnieć sobie najważniejsze sceny? W takim razie zapraszam was do tego posta! Jeśli jeszcze nie widzieliście filmu to nie martwcie się postaram się wam przybliżyć Barcelońskie krajobrazy filmu Biutiful bez zdradzania fabuły filmu- której odkrycie pozostawiam wam osobiście!