Thursday, January 29, 2015

Jak przetrwać zimę w Barcelonie...

Zima w Barcelonie pewnie wielu z was jawi się jako raj, w końcu śnieg raczej rzadko tutaj pada, a na ulicy przygrzewa słońce, w końcu minimalna temperatura w zimowe miesiące dochodzi do 5 stopni Celsjusza. Czasem tylko zdarzają się wyjątki i przyprószy śnieg, który zresztą zaraz topnieje. Pamiętam, że kiedy jeszcze mieszkałam we Wrocławiu i wracałam zmarznięta do domu to wyobrażałam sobie tą chwile, kiedy nie będę musiała ubierać 2 par skarpetek, a do sklepu będę mogła chodzić w cienkich butach. Ta chwila miała nastąpić wraz z moją przeprowadzką do Barcelony, okazało się jednak że zima nie jest tutaj zbyt łaskawa, co prawda śnieg rzadko tutaj pada, ale nie ma ideałów i zima w Barcelonie ma inne minusy, które utrudniają znacznie życie.


Po pierwsze ( i najgorsze...)- Nieogrzewane mieszkania i miejsca pracy!

Wyobrażacie sobie mieszkać, w nieogrzewanym mieszkaniu? Ja sobie tego nie wyobrażałam, a jednak teraz w takim mieszkam. Co prawda większość nowych budynków jest ogrzewana, jednak starsze budownictwo (a takich budynków jest więcej w Barcelonie) na stanie nie posiada mojego wielkiego przyjaciela jakim jest kaloryfer. Co prawda posiadamy mały kaloryfer zasilany na prąd, który potrafi ogrzać jedno pomieszczenie- nie zostawiamy go jednak włączonego cały czas, aby stworzyć Polski klimat mieszkalny (tu na ostrzeżenie mogę wam przytoczyć historię mojego kolegi, który ogrzewał tak mieszkanie, że rachunki za prąd podwoiły jego czynsz...), więc pozostała część mieszkania jest wychłodzona.
No dobra, mamy już nieogrzewane mieszkania, z tych nieogrzewanych mieszkań musimy udać się do naszego miejsca pracy, które zazwyczaj też nie jest ogrzewane!
Ciężko jest mi się do tego przyzwyczaić skoro w moim polskim mieszkaniu temperatura zawsze oscylowała w okolicach 24 stopni, a tutaj na dworze w słońcu jest przyjemniej niż w czterech ścianach! To tłumaczy trochę uliczny tryb życia Hiszpanów, który zawsze zadziwia moich rodziców. Chociaż Hiszpanie zdają się być w ogóle nie przystosowani do zimna, temperatura 10 stopni Celsjusza, która często występuje w okresie zimowych uznawana jest dla nich jako największe zimno, nikogo więc nie powinien zdziwić widok rodowitych Hiszpanów w kurtkach zimowych, czapkach i szalikach, kiedy towarzyszący im obcokrajowcy z gorąca zrzucają wszelkie odzienie.



Po drugie- Temperatura powietrza, a temperatura odczuwalna

Co z tego, że termometry pokazują około 16 stopni, kiedy Hiszpanom jest po prostu zimno- wynika to głównie z większej wilgotności powietrza, która wnika przez wszelkie odzienie pozostawiając po sobie tylko dreszcze i okrutny katar...

Po trzecie- W metrze i w pociągu można poczuć się jak w saunie

Katarowi sprzyjają także zmiany temperatur, a zwłaszcza tropikalne powietrze w metrze czy pociągu- często podróżując tymi środkami transportu ludzie muszą pozbywać się okrycia wierzchniego tj. zimowe kurki. Osobiście pierwsze co robię to ściągam szalik i dopiero wtedy mogę normalnie oddychać- kurtkę zazwyczaj tylko odpinam, gdyż jestem już tak obładowana, że nie mam ochoty na dodatkowy bagaż. Skutkiem takich zmian temperatur często może być przeziębienie czy ostrzejsza choroba...

Po czwarte- Śnieg to koniec świata...

Mieszkam w Barcelonie już trzy lata i przyznam się wam, że jeszcze śniegu w tym mieście nie widziałam, jednak wiele Barcelończyków mieszka tutaj znacznie dłużej i także nie może pochwalić się tym, że widziało śnieg. Nic więc dziwnego, że kiedy śnieg spadnie to jest to koniec świata, a sensacja spowodowana tym stanem rzeczy wzbudza ogólną euforie nie tylko wśród młodszych mieszkańców - w końcu jest to informacja, która podaje się w wiadomościach, a mieszkańcy tego dnia na pewno nie dotrą do domu na kolację ze względu na korki na autostradzie. Jednak nie można winić Hiszpanów za ogólne utrudnienia komunikacyjne, w końcu pierwszy śnieg w Polsce też wywołuje zbiorowe zamroczenie i ogólny chaos...

Po piąte-  Gdzie właściwie jest ta zima!?

Większość zimy w Barcelonie to jednak dni słoneczne i czasami zastanawiam się, gdzie właściwie podziała się nasza dobra Polska zima z chłodnym powietrzem szczypiącym w uszy... Tak wiem, pewnie wydaje się wam dziwne to, że można tęsknić za mrozem- dodatkowo moją tęsknotę wzbudza fakt, że zawsze kiedy przyjeżdżam do Polski następuje jakieś chwilowe ocieplenie. Pewnie gdybym pobyła parę minut czekając na autobus to odechciałoby mi się zimy...


I jak przekonałam was, że zima w Barcelonie nie jest taką idylla jaką się wydaje? A może macie ochotę przekonać się na własnej skórze? O pogodzie w Barcelonie w innych miesiącach możecie przeczytać jeszcze w tym poście: Pogoda w Barcelonie.
Do następnego!

Justa

Saturday, January 24, 2015

Torre Bellesguard czyli stąd roztaczają się najpiękniejsze widoki na Barcelonę

Byłeś(-aś) w Barcelonie i myślisz, że widziałeś już wszystko, a może po prostu przyjeżdżasz do Barcelony już któryś raz i nudzą Cię te wszystkie pełne obcokrajowców atrakcje turystyczne tj. Sagrada Familia czy Casa Batjó. Właśnie dla ciebie jest ten post, o jednym z ciekawszych miejsc w Barcelonie, które ciągle jeszcze jest odkrywane przez turystów i mieszkańców. Na pewno nie będą się tutaj nudzić także mieszkańcy, którzy chcą poznać Barcelonę mniej znaną lub pokazać odwiedzającym ich gościom jeden z najpiękniejszych widoków na miasto (Torre Bellesguard- po katalońsku znaczy nic innego jak wieża pięknych widoków i nie sposób się z tym nie zgodzić (!!!) Z dachu budynku rozciągają się chyba najpiękniejsze widoki na Barcelonę).

Dlaczego warto odwiedzić Torre Bellesguard? Otóż budynek ten to nie tylko jedno z ciekawszych dzieł A.Gaudiego ze względu na dość nietypowy styl przypominający raczej średniowieczny zamek niż modernistyczną budowlę, które każdy miłośnik tego architekta powinien poznać. Ale także ważne miejsce historyczne dla mieszkańców Katalonii, tutaj rozgrywała się historia na tyle ważna dla tego regionu, że to A.Gaudi-wielki patriota zabiegał o możliwość zaprojektowania w tym miejscu dzieła, które upamiętniłoby historię jego kraju.

Nie będę was dłużej zamęczać przydługim wstępem, po prostu zapraszam was na posta, gdzie sami będziecie mogli zobaczyć piękno tego miejsca oraz odkryć tajemnice, którymi jak zwykle zaskakuje nas architektura Antoniego Gaudiego.

Torre Bellesguard Barcelona
Zapraszam!!

Sunday, January 18, 2015

O powodach mojej nieobecności oraz KONKURS/ WYGRAJ PRZEWODNIK!

Długo zastanawiałam się jak zacząć mam tego posta- w końcu trochę mnie tutaj nie było, oj nawet trochę długo (mam nadzieje, że tęskniliście!!)... Moja nieobecność tutaj nie oznacza jednakże, że moja twórcza praca na tematy związane z Barceloną została zatrzymana, udzielam się fotograficznie na instagramie oraz na facebook'u, a także w miarę możliwości staram się odpowiadać na wasze prywatne pytania, które trapią was przed przyjazdem do Barcelony. Jak się możecie domyślać moja nieobecność tutaj spowodowana była brakiem czasu- pomiędzy domem, studiami, pracą i wszechobecnym zmęczeniem ciężko było mi znaleźć czas na napisanie nowego posta... W między czasie okazało się, że to już 3 lata, kiedy mieszkam w Barcelonie- czasami dostaje od was pytania, czy zamierzam tutaj zostać na stałe. Prawda jest taka, że wychodząc za maż za Hiszpana i decydując się na wspólne życie zdecydowaliśmy się na przyszłość w Barcelonie, aktualnie będąc w Polsce czuje się trochę oderwana od rzeczywistości, nie wyobrażam sobie jakbym mogła na nowo rozpocząć życie w moim rodzinnym mieście- jednak nigdy nie mów nigdy, w końcu nie wiadomo co szykuje dla nas los, który czasem potrafi być naprawdę nieprzewidywalny.

Ostatnio wydarzyła się także coś co niezwykle zaskoczyło mnie i moich bliskich, a mianowicie zostałam poproszona o napisanie przewodnika o Barcelonie! Nie muszę chyba mówić wam jaka była moja reakcja, w końcu nie każdy i nie codziennie dostaje propozycje napisania książki-przewodnika, a dodatkowo z niezwykle prestiżowego wydawnictwa, jakim jest wydawnictwo Pascal.
Zabierając się do pracy, znikłam z życia towarzyskiego i rodzinnego- przychodząc do domu zmęczona z pracy siadałam do komputera i rozpoczynałam pisanie. Raz szło mi lepiej, raz gorzej- w końcu nie każdego dnia ma się wenę, no chyba, że ktoś żyje z pisarstwa i naprawdę wie jak zmotywować się do pracy. To była moja pierwsza pisarska przygoda, jeśli nie liczyć bloga (którego pisze w sumie, kiedy to JA mam ochotę) oraz paru internetowych artykułów.
Jenak moja ciężka praca opłaciła się(!), przewodnik o Barcelonie mojego autorstwa ukazał się pod koniec grudnia, a rezultat przekroczył moje najśmielsze oczekiwania-190 stron tekstu napisanego przeze mnie zostało wzbogacone o niesamowite zdjęcia, które oddają niezwykły klimat Barcelony.

Co znajdziecie w przewodniku?

Oprócz opisu najważniejszych zabytków, znajdziecie także opisy mniej znanych atrakcji turystycznych, w książce znajdują się także rozdziały, w których opisane zostały atrakcje dla tych, którzy wybierają się do Barcelony z dziećmi, bądź szukają aktywnej formy wypoczynku. Na kolorowych stronach oprócz opisów muzeów opisałam dla was restauracje oraz bary, w których znajdziecie niezwykły barceloński klimat oraz wiele, wiele innych informacji, które przybliżą wam trochę niesamowity klimat Barcelony.

Właśnie ze względu na to niezwykłe wydarzenie, mam dla was pierwszy w historii tego bloga konkurs- w którym będziecie mogli wygrać przewodnik wraz ze słodką niespodzianką, którą dołożę do paczki i przekonać się na własnej skórze jak mi wyszło pisarstwo (ostrzegam, negatywnych komentarzy nie przyjmuje ;) ).

Co trzeba zrobić, aby wygrać przewodnik?

1. Bądź moim obserwatorem na blogerze lub Facebooku 
2. Napisz komentarz pod tym postem:

Obserwuje na blogerze (lub lubię na Facebooku) jako:...
Pytanie dodatkowe: Następnego posta chce przeczytać o: ....


Rozdanie potrwa do 14 lutego, wtedy też ogłoszę wyniki.

Wszyscy ci, którzy chcą też zakupić przewodnik o Barcelonie mojego autorstwa, mogą to zrobić między innymi na stronie wydawnictwa.



Zapraszam do zabawy !