Sunday, June 28, 2015

Najkrótsza noc w roku czyli noc świętego Jana

Jeśli zapytacie się młodych, ale też trochę starszych mieszkańców Barcelony o ich ulubioną noc w roku to bez wątpienia powiedzą, że jest to noc Świętego Jana czyli Noc Świętojańska, która obchodzona jest z 23 na 24 czerwca. 
Świętowanie trwa całą noc, rozpoczyna się około godziny 22.00, kiedy to wszyscy umawiają się ze znajomymi, aby spędzić ten czas na wybrzeżu- na niebie co chwilę rozbłyskują petardy, a na plaży oprócz tysiąca ludzi można zobaczyć także ogniska, przez które skaczą co odważniejsi (lub co bardziej pijani)- niektóre ogniska są co prawda tylko symboliczne, ale w końcu nie chodzi o wielkość, ale o zachowanie tradycji. 
W tym roku wybraliśmy się na plażę Barceloneta- na którą oprócz nas zjawiło się wielu innych mieszkańców Barcelony oraz turystów, którzy chłonęli klimat miejsca. W pewnym momencie zrobiło się naprawdę tłoczno- bary zapełniły się tańczącymi ludźmi, a linie telefoniczne zwariowały z nadmiaru wykonywanych telefonów- niestety niektórzy nie mieli tak dużo szczęścia jak my i nie udało się im znaleźć znajomych z którymi się umówili na plaży...

Sunday, June 21, 2015

Barcelona w obiektywie Woodego Allena czyli śladami Vicky, Christina, Barcelona

Do wyjazdu do Barcelony można przygotowywać się w różnorodny sposób, najbardziej znaną metodą jest wertowanie przewodników w poszukiwaniu przydatnych informacji (polecam przewodnik mojego autorstwa z wydawnictwa Pascal),  ja osobiście zawsze szukam wycinków z gazet, artykułów oraz zdjęć, które są dla mnie swojego rodzaju inspiracją, nie będę mówiła wam już o szukaniu w sieci, bo wiem że większość z was trafiła do mnie właśnie w ten sposób.

Bardzo ciekawym sposobem na przygotowanie się do zwiedzania danego miasta jest przewertowanie biblioteki w poszukiwaniu ciekawych pozycji książkowych lub obejrzenie wszystkich filmów, które rozgrywały się w tle danego miasta.

Jakie jest wasze pierwsze filmowe skojarzenie z Barceloną? Moje to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów Woodego Allena Vicky, Cristina, Barcelona, który w 2008 zawojował sale kinowe... W tym okresie dopiero rozwijała się moja znajomość z teraźniejszym mężem, poznawałam historię i kulturę Hiszpanii, a po wyjściu z kina zostałam oczarowana: niesamowitym klimatem, muzyką, grą aktorską, a także ciekawą historią przyjaciółek, z których jedna wplątuje się w dziwny trójkąt miłosny...

http://www.anialexander.com/vicky-cristina-barcelona/ 
Chcecie ze mną przypomnieć sobie ten film? Przespacerować się śladami bohaterów po Barcelonie? Zapraszam w takim razie do przeczytania posta! 

Sunday, June 7, 2015

Hiszpańskie produkty bez których nie mogę żyć!

Jakiś czas temu pisałam wam o polskich produktach, których brakuje mi w Hiszpanii- post ten spotkał się z waszym gorącym przyjęciem i pojawiły się nawet komentarze, aby zrobić podobny post o produktach Hiszpańskich, które podbiły moje produkty smakowe. Jednak to nie pierwszy raz kiedy ktoś podpowiada mi taki temat posta, już jakiś czas temu mój osobisty mąż powiedział, że koniecznie muszę napisać o produktach na które nie mogłam patrzeć przed przyjazdem do Hiszpanii, a aktualnie nie mogę bez nich żyć...
Jak widać nie tylko los lubi być przewrotny, ale kubki smakowe także i czasem nie wolno się wzbraniać przed spróbowaniem czegoś, bo może nas dużo ominąć- chociaż sama nie mogę się przekonać do pewnych rzeczy, ośmiorniczki dalej wolę omijać szerokim łukiem, mimo gorących zapewnień męża o niezwykłym smaku tego przysmaku...
Dzisiaj podzielę się z wami tymi produktami, które skradły moje serce i nie wyobrażam sobie życia bez nich!


Jesteście ciekawi bez czego nie mogłabym żyć jeśli dane mi byłoby przenieść się do Polski?