Sunday, July 24, 2016

Krem z Dorsza czyli przepis na Brandada de bacalao

Niedziela to najlepszy dzień w tygodniu na eksperymentowanie w kuchni, wszyscy mają wtedy więcej czasu, a rodzinne gotowanie staje się doskonałym pomysłem na spędzenie wspólnie czasu. Przepis na krem z dorsza pochodzi z Kraju Basków, gdzie był on wariacją sosu czosnkowego (alioli), dopiero w XVI wieku do przepisu został dodany dorsz. W śródziemnomorskim przepisie Branadada nie zawiera ziemniaków, ani śmietany, dopiero kiedy danie to zawędrowało do Francji postanowiono zmiękczyć jego ostry smak dodając te składniki, w domu rodzinnym mojego męża przygotowano wersję z ziemniakami i śmietaną. 
Co ciekawe danie to powinno być przygotowane przez mężczyzn- także mężczyźni do pracy!


Ingredientes/ Składniki
- 500gr de bacalao/500 gr dorsza (świeżego lub solonego zazwyczaj sprzedawany w torebce)
- 250ml de nata para cocinar/ 250 ml śmietany do gotowania
- patatas/ ziemniaki około 700 gr
- 2 dientes de ajo/ 2 ząbki czosnku
- Aceite/ Oliwa
- Leche/ Mleko

Si el bacalao es salado primero lo tenemos que desalar, dejándolo en remojo durante una horas. Una vez desalado lo ponemos a hervir y por otro lado la patata también la ponemos a hervir.
Jeśli zdecydujemy sie użyć słonego dorsza, tak jak w naszym przypadku należy zostawić go w wodzie na parę godzin, tak aby zmiękł.  Wcześniej umyte ziemniaki gotujemy w mundurkach.



Cuando el agua este hirviendo dejamos el bacalao 5 minutos y luego lo retiramos.
Kiedy dorsz zmięknie gotujemy go w garnku (po zagotowaniu się powinien pozostać na ogniu około 5-7min).
Por otro lado tenemos que cortar los ajos en rodajas y las freímos hasta que estén un poco doraditos.
W międzyczasie należy pokroić czosnek w plasterki i przysmażyć go na złoty kolor na patelni.


Cuando ya este la patata cocida la pelamos y la ponemos en un bol, añadimos el bacalao, los ajos, la nata y un chorreón de aceite.
Kiedy ziemniaki zostaną ugotowane należy je obrać i włożyć do głębokiej miski, dodać ugotowanego dorsza, czosnek, śmietanę i oliwę.

Lo trituramos todo junto y añadimos un poco de leche si esta demasiado espeso. No hace falta triturar el bacalao por completo, pueden quedar pequeños trozos, pero la masa tiene que ser bastante homogénea.
Wszystkie składniki ubijamy blenderem, w przypadku kiedy masa jest zbyt zbita dodajemy mleka, aby ją rozcieńczyć. Mieszając wszystkie składniki warto pamiętać, że nie jest niezbędne ubicie dorsza na jednolitą masę- danie będzie lepsze, kiedy kawałki ryby będą wyczuwalne.



Una vez listo, lo ponemos en una bandeja y lo ponemos en el gratinador del horno hasta que la parte superior se tueste un poco y ya estará listo para servir.
Kiedy masa zostanie przygotowana rozkładamy ją na żaroodpornym naczyniu i dajemy na około 15 minut do piekarnika, tak aby górna część uzyskała brązowy kolor.



Krem z dorsza jest świetnym pomysłem na imprezy- można przygotować wcześniej tosty, które posmarowane kremem zyskają nowy niepowtarzalny smak!
Smacznego!

Sunday, July 17, 2016

Madryt w pigułce czyli co można zobaczyć w weekend

Madryt nie tylko zaskakuje i zachwyca wszystkich turystów przyjeżdżających do Hiszpanii, ale także inspiruje mieszkających tu Hiszpanów. Nie jest to miasto idealne, w zimie jest tu bardzo chłodno, natomiast w lecie temperatury dochodzą do 40 stopni, duże zanieczyszczenie powietrza, natłok ludzi oraz nie zawsze dobre decyzje polityczne sprawiają, że nie zawsze się żyje tutaj łatwo- jednak po zmianie burmistrza, miasto zmienia się tylko na lepsze! 


Madryt jest trzecim co do wielkości miastem w Europie, jednym z najbogatszych miast w Unii Europejskiej- większość znanych firm ma swoją siedzibę w stolicy Hiszpanii co zmienia Madryt w centrum finansowe i biznesowe. W Madrycie swoją siedzibę mają także prestiżowe instytucje oraz największe muzea, w których można zobaczyć największa dzieła sztuki hiszpańskiej i światowej. 

Barcelona oddalona jest od Madrytu i 621 kilometrów i mimo, że nie jest to blisko, to każdy Hiszpan musi pokonać tą drogę przynajmniej raz w życiu- nie tylko ze względu na to, że Madryt jest stolicą i po prostu nie wypada tam nie być, ale głównie dlatego, że w stolicy Hiszpanii odbywa się wiele ważnych wydarzeń kulturowych, w których każdy chce uczestniczyć.

Co zobaczyć w Madrycie?

Weekend w Madrycie stanowczo za mało i nie da się zobaczyć wszystkiego w tak krótkim czasie, jednak ten czas spędziliśmy niezwykle intensywnie i nie żałuje się, że zdecydowaliśmy się na tą wizytę! Jedno jest pewne, na pewno jeszcze tam wrócimy, mam tylko nadzieję, że będzie to trochę szybciej niż, kiedy byłam tam ostatnim razem (około 5 lat temu). Dzisiaj pokażę wam co według mnie warto zobaczyć (oczywiście nie znam Madrytu na tyle, aby lista była w stu procentach kompletna, jednak mam nadzieję, że choć trochę pomogę wam przy planowaniu wyjazdu do stolicy Hiszpanii).

Dworzec Atocha


Jeśli przyjeżdżacie do Madrytu z Barcelony pociągiem, to pierwsze co będziecie mogli zobaczyć będzie niezwykły dworzec kolejowy- jest to największy dworzec kolejowy w Hiszpanii, jednak tym co go wyróżnia na tle innych jest ogród tropikalny, w którym zobaczyć można żywe żółwie. Dworzec został zbudowany w 1888 roku i uznawany jest za arcydzieło architektury kolejowej, niestety z miejscem tym wiąże się także smutna historia, kiedy w 2004 roku miejsce miał tutaj atak terrorystyczny, w którym zginęło 191 osób...


Muzeum Narodowe Centrum Sztuki Królowej Zofii

Na przeciwko dworca Atocha znajduje się jedno z najważniejszych centrum kulturowych w całej Hiszpanii- jeśli jesteście miłośnikami sztuki XX wieku to jest to jedno z tych miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć- w wielkich wnętrzach budynku znajdują się między innymi dzieła Salvadora Dali czy Picassa. Do najsławniejszych dzieł, które można zobaczyć w tym budynku należy niezwykły obraz Pabla Picassa Guernica, które uznawane jest za jedno z największych dzieł  tego kubistycznego artysty nawołujących do pokoju w Hiszpanii. Wstęp do muzeum wynosi 8 euro, przy planowaniu wizyty warto pamiętać, że jest ono zamknięte we wtorki. Wstęp wolny w soboty po południu od 14.30 do 21.00, oraz w niedzielę rano od 10.00 do 14.30.

Muzeum CaixaForum


Spacerując Pasażem del Prado ciężko jest ominąć centrum sztuki i kultury CaixaForum, głównie ze względu na ciekawą architekturę i zieloną ścianę z ponad 150 000 roślin znajdującą się przed wejściem do centrum. We wnętrzach tego budynku, który został zaprojektowany przez szwajcarski duet J. Herzoga i P. Meurona można zobaczyć czasowe wystawy oraz wziąć udział w różnych wydarzeniach kulturalnych, koszt wstępu zależy od wydarzenia, które odbywa się w budynku.

Muzeum Narodowe Prado


Muzeum Sztuki Prado to zdecydowanie jedno z tych miejsc, które trzeba odwiedzić, w przestronnych wnętrzach znajdują się dzieła Rubensa, Bosh'a, Goyi czy Velazqueza. Akurat, kiedy my byliśmy w Madrycie w muzeum odbywała się wystawa Bosha, na która sprowadzone zostały dzieła tego artysty z całego świata. Wstęp do tego miejsca nie należy do najtańszych, bilet normalny wynosi 16 euro, jeśli jednak jesteście studentami (do 25 roku życia) lub nie ukończyliście 18 lat to koniecznie zabierzcie ze sobą legitymację studencką, bo wejdziecie za darmo. Do muzeum można także wejść za darmo, od poniedziałku do soboty od 18.00 do 20.00 oraz w niedziele od 17.00 do 20.00, planując swoją wizytę w Prado warto wziąć pod uwagę duże kolejki ludzi, którzy chcą zobaczyć najsławniejsze dzieła, dlatego aby zaoszczędzić czas warto kupić bilety przez internet (niestety nie da się kupić samych darmowych biletów). Do zwiedzania muzeum warto przeznaczyć około 3-4 godziny, nam udało się zobaczyć wszystko w około 2 godziny, ale było to raczej szybkie zwiedzanie...

Muzeum Sztuki Thyssen- Bornemisza

Znajduję się około pięć minut drogi od Muzeum Prado i stanowi dopełnienie muzeum Prado i Muzeum Królowej Zofii, w środku znajdują się obrazy Canaletta czy Carravagia oraz wielu innych sławnych artystów. Wstęp do muzeum wynosi 9 euro, jednak jeśli odwiedzicie to miejsce w poniedziałek między 12.00-16.00 to będziecie mogli wejść bezpłatnie.

Palacio de Cibels (pałac Komunikacji)


Będąc w Madrycie nie sposób przegapić tej niezwykłej białej bryły pałacu, budowa tego miejsca rozpoczęła się w 1907 roku, kiedy to ulokowany został pierwszy kamień- budynek został oficjalnie otwarty w 1914 roku, kiedy to stanowił centrum dystrybucji poczty, telegrafów i telefonów. Od 2007 roku pełni natomiast funkcję Ratusza, aktualnie też w przestronnych wnętrzach tego pałacu znani futboliści opijają swoje światowe zwycięstwa...
Budynek robi niezwykłe wrażenie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz (mimo, że udało nam się tylko zajrzeć do środka) i trochę żałuje, że nie jest udostępniony do publicznego zwiedzania, bo na pewno jest niezwykle ciekawy.


Park Retiro



Park Retiro znajdujący się w zaraz obok Muzeum Prado oraz Pałacu Komunikacji zaraz obok prestiżowej dzielnicy Los Jeronimos jest jednym z ulubionych miejsc odpoczynku mieszkańców Madrytu, jest to też jedno z najchętniej odwiedzanych parków przez turystów. 
Te niezwykłe ogrody założone zostały w XVII w, a na przestrzeni wieków park często zmieniał funkcje, ostatecznie w 1868 roku stał się własnością miasta. Nie sposób przejść obojętnie obok pasażu rzeźb (pasaż de la Argentina), w którym zobaczyć można posągi kastylijskich królów, jednak najbardziej znanym miejscem jest staw, w którym znajduje się posąg Alfonsa XII, co ciekawe do dzisiejszego dnia popularne jest wypożyczenie łódki i pływanie po zbiorniku. Spacerując po parku nie sposób ominąć Pałacu Kryształowego, który został wykonany w całości ze stali i ze szkła, zbudowany został na wystawę w 1887 roku, kiedy pełnił funkcję pawilonu Filipin, a w jego wnętrzach znajdowały się egzotyczne rośliny, obecnie wykorzystywany jako miejsce wystaw czasowych sztuki nowoczesnej.

Klasztor Jeronimów


Klasztor znajduje się niedaleko Muzeum Prado, zbudowany został w XVI wieku, ucierpiał zwłaszcza w XIX wieku podczas najazdu wojsk Napoleońskich,  w 1848-1859 roku został odrestaurowany (w tym samym roku zostały dodane niektóre elementy takie jak wieże). W 1906 roku z okazji ślubu króla Alfonsa XIII Burbona zostały zbudowane schody, dzięki którym budynek stał się bardziej dostępny. Natomiast w 2007 roku zostało zawarte porozumienie między Kościołem, a muzeum Prado, która doprowadziła do podziału ziemi między muzeum, a Kościół. 

Gran Via



Ulica Gran Via uznawana jest za jedną z najbardziej reprezentatywnych ulic miasta, ciężko oderwać wzrok od monumentalnych budynków, ulicę utworzono dopiero na początku XX wieku, jednak ciężko jest mi sobie wyobrazić Madryt bez tej reprezentatywnej ulicy. Jeśli będziecie spacerować do centrum koniecznie zajrzyjcie na wieżę Circuito de Bellas Artes (wstęp kosztuje około 4 euro, zniżka z legitymacją studencką), z samej góry można zobaczyć niezwykłą urbanistykę miasta.


Kongres Deputowanych


W Kongresie zostają podejmowane najważniejsze decyzje dotyczące Hiszpanii, to właśnie ten budynek jest najczęstszym tłem w Hiszpańskiej telewizji.

Puerta del Sol


To jeden z najważniejszych placów w Madrycie, dzisiaj znajduje się w samym centrum jednak w XV wieku znajdowała się tutaj wjazd do miasta. Co ciekawe właśnie tutaj początek mają wszystkie hiszpańskie autostrady, miejsce to uznawane jest także za jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w mieście.

Gourment Experience- El Corte Ingles


Niedaleko placu Puerta del Sol znajduje się jeden z najbardziej znanych sklepów w Hiszpanii- El Corte Ingles, na jego szczycie znajduje się restauracja, z której roztacza się niezwykły widok na całe miasto. Jeśli macie chwilkę warto napić się piwa lub kawy patrząc na urokliwą Gran Via czy obserwując Stare Miasto.

Plaza Mayor


Jeden z najbardziej znanych placów w Madrycie, w średniowieczu było to targowisko usytuowane poza bramami miasta, jednak w XVI wieku Filip II postanowił stworzyć miejsce reprezentacyjne przeznaczone do publicznych spotkań i uroczystości. W tym miejscu odbywały się wszystkie najważniejsze wydarzenia tj. koronacje królów czy przedstawienia teatralne. Gdyby nie manekiny w tradycyjnych hiszpańskich strojach można by pomyśleć, ze plac ten znajduje się w jakiekolwiek innej europejskiej stolicy.

Miejsca mniej znane...

Niestety nie udało nam się zwiedzić wszystkich kluczowych punktów Madrytu, Pałac Królewski, Katedra czy Klasztor Descalzas Reales muszą poczekać do następnej wizyty, jednak dzięki temu, że Madryt zwiedzaliśmy z naszymi dobrymi znajomymi, którzy od dwóch lat mieszkają w Madrycie poznaliśmy takie miejsca, do których sami prawdopodobnie nigdy byśmy nie dotarli.

El Matadero


Dawniej znajdowała się tutaj ubojnia, obecnie jest to jeden z najlepszych przykładów renowacji dawnego budynku, który zmieniając swoją funkcję zyskał całkiem nowy charakter. Aktualnie na terenie dawnej ubojni znajduje się centrum kulturowe, w dawnych salach zobaczyć można interesujące wystawy sztuki, restauracje, a nawet centrum do pracy coworking. Warto także wstąpić do szklarni, w których znajdują się egzotyczne rośliny- dookoła budynków znajdują się niezwykły park, w którym mieszkańcy mogą odpocząć.


Mercado de Motores


W każdy pierwszy weekend miesiąca w Madrycie odbywa się targ staroci, połączony z jedzeniem na wolnym powietrzu i koncertami, a to wszystko w miejscu, gdzie tło stanowią stare pociągi. Właśnie zwiedzając ten targ mogliśmy poczuć się trochę jak rodowici mieszkańcy Madrytu, a nie jak turyści-czy jest coś lepszego niż jedzenie i muzyka na wolnym powietrzu- jak dla mnie nie i nie żałuje spędzonej tam ani chwili!



Spacerując ulicami Madrytu miałam wrażenie, że żyje się tutaj inaczej niż w Barcelonie, trochę jakby bardziej po Europejsku, jednak oba miasta mają swój niezwykły klimat, ale na dokładniejsze porównanie przyjdzie jeszcze czas!

A wy byliście w Madrycie? A może dopiero planujecie wizytę?

Pozdrawiam, 

Justa

Sunday, July 3, 2016

Najlepsze punkty widokowe w Barcelonie

Barcelonę można zwiedzać na tysiąc sposobów, ale aby zobaczyć jej niesamowitą wielkość i rozpiętość trzeba spojrzeć na to miasto z góry. Na szczęście Barcelona położona jest pośród gór i ze znalezieniem odpowiedniego punkty widokowego nie powinno być problemu.jeśli nie mamy ochotę na wysiłek fizyczny, to nic straconego- możemy skorzystać z licznych wież w mieście lub wjechać kolejką na jedno z najbardziej znanych wzniesień czyli wzgórze Montjuic. 


Wzgórze Turó de Rovira

Jednym z moich ulubionych punktów widokowych jest bez wątpienia Turó de Rovira- popularnie nazywane Bunker del Carmen, które zostało udostępnione turystom dopiero w 2015 roku. Ze szczytu wzgórza można zobaczyć 360º widok na miasto, ten niezwykły widok został doceniony nie tylko przez turystów i mieszkańców miasta, ale także przez żołnierzy podczas wojny domowej w XX wieku, kiedy znajdowały się na nim armaty. Jeśli jesteście ciekawi historii tego miejsca, to zajrzyjcie do mojego wcześniejszego wpisu, gdzie dokładnie opisuję historię Bunkru El Carmel.


Jak dojechać?

Punkt widokowy Turó de Rovira znajduje się w parku Guinardó i można do niego dojechać linią żółtą metra wysiadając na przystanku: Alfons X lub linią niebieską wysiadając na przystanku El Carmel. Jeśli nie macie ochotę na tak długi spacer to skorzystajcie z autobusu V17, z którego przystanku trzeba przejść tylko 5 minut de celu. 


Wzgórze Montjuic

Najbardziej znanym punktem widokowym w Barcelonie jest bez wątpienia górujące nad miastem wzgórze Montjuic, miejsce to jest ciekawe nie tylko ze względu na widoki rozdzierające się z jego szczytu, ale także przez znajdujący się na szczycie zamek. Warto zwrócić uwagę na ciekawą historię tego miejsca, we wnętrzach zamku osadzeni byli wrogowie polityczni, a podczas rządów generała Franco przeprowadzano egzekucje na członkach wrogich mu rządów. O zamku pisałam wam w moich poprzednich wpisach tj. najpiękniejsze widoki na Barcelonę czy zamek Montjuic.  


Jak dojechać?

Aby dojechać na wzgórze Monjuic trzeba skorzystać z kolejek turystycznych tj. nowoczesna kolejka Teleferico (koszt: 12 euro, do kolejki można dojechać kolejką zębatą z przystanku linii zielonej Parallel) lub czerwoną kolejką, która dojeżdża na wzgórze z dzielnicy Barceloneta (koszt 11 euro jedną stronę, 16,5 euro w dwie strony). Widoki, które rozpościerają się z wagoników zapierają dech w piersiach i jeśli macie okazję to naprawdę warto chociaż raz skorzystać z którejkolwiek kolejki. 


Jeśli jednak chcecie zaoszczędzić pieniądze to skorzystajcie z autobusu numer 150, ci których szczególnie rozpiera energia mogą wysiąść na przystanku metra Espanya (linia czerwona) i dojść na sam szczyt na piechotę, wrażenia będą niezapomniane, a dodatkowo satysfakcja z pokonania tak długiej trasy!



Parc Guell

Park zaprojektowany przez A. Gaudiego to zdecydowanie jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć podczas pobytu w Barcelonie, warto jednak odejść parę kroków od najdłużej ławki na świecie czy kolorowej jaszczurki, aby zwrócić uwagę na roztaczający się w koło krajobraz Barcelony. Z miejskiego krajobrazu, z łatwością można wyróżnić nieregularny kształt Sagrady Familii lub obły kształt Torre Agbar. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o niezwykłym tym niezwykłym parku, koniecznie zajrzyjcie do mojego wpisu o kolorowym parku zaprojektowanym przez A.Gaudiego


Jak dojechać?

Do parku dojechać można metrem (przystanek Lesseps lub Vallcarca- linia zielona) lub Alfons X (linia żółta), warto mieć na uwadze to, że z przystanku metra trzeba iść około 15 minut, aby dojść do tego niezwykłego miejsca. Jeśli nie macie siły na spacer to możecie skorzystać z autobusu H6, 32, 34, lub 92. Do wszystkich atrakcji jeżdżą także dwupiętrowe autobusy turystyczne, z których trzeba kupić specjalny bilet. 


Wzgórze Tibidabo i wieża Collserola 

Kościół z postacią Chrystusa na szczycie jest widoczne z prawie każdego punktu w Barcelonie, jednak wiele ludzi odwiedza to wzgórze ze względu na wesołe miasteczko znajdujące się na szczycie. Kto nie chciałby przejechać się diabelskim młynem mając w tle cudowną Barcelonę, ja co prawda rzadko bywam w tym parku atrakcji, jednak w tym roku planuje wizytę z moimi małymi kuzynkami- wreszcie będę miała pretekst żeby skorzystać z atrakcji tego miejsca!
Jeśli szukacie mocnych wrażeń i niezapomnianych widoków to koniecznie wjedźcie na górę wieży torre Collserola (cena 5 euro, studenci 3,5 euro), która jest najwyższym punktem widokowym w Barcelonie. 


Jak dojechać?

Osoby odwiedzające ten znany park atrakcji często korzystają z niebieskiego tramwaju, który jest bardzo ciekawą formą przemieszczania się- zwłaszcza jeżeli podróżujecie z dziećmi! Tramwaj można wziąć na ulicy av. Tibidabo (cena 4,2 euro), a na samą górę dojechać kolejką funicular de Tibidabo (cena 4,1 w jedną stronę, w dwie strony 7,7 euro). 


MNIEJ ZNANE PUNKTY WIDOKOWE:

Pomnik Krzysztofa Kolumba

Na pewno wszyscy z was wiedzą, kim był Krzysztof Kolumb, jednak niewiele osób wie, że pomnik tego sławnego podróżnika znajdujący się na La Rambla kryje w sobie niezwykły punkt widokowy. Na szczyt pomnika można wjechać windą za 5 euro i mimo, że na górze nie ma zbyt dużo miejsca to widoki robią naprawdę duże wrażenie.


Wieża w Kościele Sagrada Familia

Jeśli zdecydujecie się wejść do kościoła Sagrada Familia to koniecznie wjedźcie na znajdującą się w tej świątyni wieże, o tym czy wybrać nową wieże czy tą zbudowaną za czasów Gaudiego toczą się zażarte walki- ja wybrałabym Torre Passion (znajdującej się na fasadzie męki Chrystusa), bo skierowana jest w stronę centrum miasta, jednak Torre de Nacimiento (znajduje się na fasadzie narodzenia Chrystusa) też ma swoich zwolenników.


Torre Bellesguard

Jedno z mniej znanych dzieł Gaudiego skrywa w sobie niezwykłe tajemnice, nietypowa kamienna budowla skrywa w sobie wiele symboli, które tak bardzo lubił wykorzystywać A.Gaudi w swoich pracach, jednak tym razem nie tylko sama budowla była ważna dla Gaudiego, ale także miejsce, gdzie się znajduje. Jeśli jesteście ciekawi tego miejsca, to polecam wam przeczytać posta o Torre Bellesguard, gdzie w dość wyczerpujący sposób opisałam historię tego miejsca. 


Znacie wymienione przeze mnie miejsca, któreś z nich jest przez was ulubione, a może chcielibyście je odwiedzić?
A może macie jakieś swoje ulubione miejsca, z których można zobaczyć Barcelonę, a ja nie wymieniłam ich w tym zestawieniu?

Pozdrawiam,
Justa