O tym, ze Hiszpanie wola Polki, a niektore Polki wola Hiszpanow

         Ostatnio przegladajac statystyki mojego bloga w najczesciej wyszukiwanych slowach natchnelam sie na stwierdzenie, ze Hiszpanie wola Polki, wlasciwie nie jest to pierwszy raz kiedy w moich statystykach widze ta formule- a poniewaz zawsze staram sie wychodzic moim czytelnikom na przeciw i odpowiadac na nurtujace ich pytania postanowilam odpowiedziec na to zapytanie.
         
          A wiec jak to jest z tymi Hiszpanami, czy rzeczywiscie wola oni Polki?
Znam wiele par w ktorych mezczyzna jest obcokrajowcem, a dziewczyna Polka (troche mniej, kiedy chlopak jest polakiem, a dziewczyna pochodzi z innego kraju), ktore funkcjonuja bardzo dobrze  i wychodzi na to, ze nie tylko Hiszpanie wola Polki, ale takze Niemcy, Amerykanie, Wlosi, Francuzi czy Portugalczycy...   Ja jednak na codzien zyje z Hiszpanem, ktory za zone wybral Polke- nie jest to odosobniony przypadek, bo znam tez wielu Hiszpanow, ktorzy slinia sie na moje rodaczki, a wiec na tym przykladzie postaram sie wyjasnic wam (i sobie) to zjawisko.

Dlaczego Hiszpanie wola Polki, kiedy maja tyle rodaczek pod dostatkiem?
Nie bede mowic o tym, ze Polki sa po prostu ladniejsze ( bo kazda z nas to doskonale wie), ani o tym, ze nasza uroda jest dla Hiszpanow egzotyczna i ze wzgledu na nieodomiar jasnej karnacji na zachodzie stajemy sie dla nich jeszcze bardziej atrakcyjne, bo tego kazdy moze sie domyslic.    
Problemem jest co jeszcze oprocz urody przyciaga Hiszpanow do nas do Polek?
Pytajac o to mojego meza nie umial mi tego efektu dobrze wytlumaczyc, mowiac, ze jestesmy bardziej otwarte niz Hiszpanki- wydaje mi sie, ze chodzilo mu o to, ze nie zamykamy sie we wlasnym gronie znajomych tylko zawsze jestesmy ciekawe nowych doswiadczen, tym samym nie skreslamy kogos tylko, dlatego, ze przynalezy do jakiejs grupy, tylko staramy sie dostrzec wszystkie dobre cechy charakteru (chociaz to pewnie zalezy tez indywidualnie od kazdej osoby).
Osobiscie wydaje mi sie, ze wazny jest nie tylko nasz charakter i wyglad, ale takze polskie wychowanie, przede wszystkim nie jestesmy tak glosne jak Hispzanki i nie staramy sie zwrocic na siebie uwage za wszelka cene, przy tym jestesmy w wiekszosci skromne.
Wedlug mnie wazna tez cecha sa nasze umiejetnosci kulinarne- wiadomo przez zaladek do serca- i mimo, ze matki-Hiszpanki z checia gotuja swoim synom i corkom to niestety mlode pokolenie nie zawsze posiada takie umiejetnosci.

Skoro juz mniej wiecej doszlam do tego co Hiszpanow interesuje w Polkach, to co wlasciwie interesuje niektore Polki (w tym mnie i niektore moje kolezanki) w Hiszpanach.
Wydaje sie, ze opisujac to zjawisko powinno mi byc latwiej wytlumaczyc, bo opisuje moje doswiadczenia, jednak nie jest to takie latwe...
Co przyciaga Polki do Hiszpanow?
Nie da sie calkowicie ominac temperamentu, ktory jest bardziej porywczy, mniej przewidywalny- pewnie duzy wplyw ma tez ciekawa uroda,ciemna karnacja i ciemne wlosy- czyli znowu zasada przeciwienstw.
Ale budujac zwiazek opierajac sie tylko na tych cechac byloby niemozliwe, a wiec mysle, ze tak naprawde nie ma znaczenia z ktorego kraju jest nasz partner, gdyz po prostu musi zaiskrzyc- i czasem ta iskierka skrzy sie wlasnie pomiedzy Polkami i Hiszpanami!

A wy macie jakies doswiadczenia z zagranicznym partnerem ?
Moze macie jakies pomysly co przyciaga do siebie osoby z roznych krajow, oprocz stwierdzenia, ze przeciwienstwa sie przyciagaja ? ;)

polka i Hiszpan
Do nastepnego!
Photo:Justa & Pau

Share this:

, , ,

CONVERSATION

71 comentarios :

  1. Ja mam taka teorie (i pisze to jako zona obcokrajowca :)): ze niestety mężczyźni w Polsce nie dbają o siebie i sa w dodatku bardzo rozpieszczeni. (w większości przypadków oczywiście). Znam cala masę pięknych, inteligentnych, super babek w Polsce, a podobnych mężczyzn niestety jak na lekarstwo … i pewno dlatego „musimy” szukać poza granicami:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe pewnie wiekszosc polskich facetow czuje sie teraz urazona twoim stwierdzeniem :P
      Moze tez cos w tym jest, chociaz ja musze przyznac, ze hiszpanscy faceci sa tez rozpieszczeni ;)
      ahh te hiszpanskie mamy :D

      Delete
    2. będąc w Barcelonie również odniosłam wrażenie, że faceci są rozpieszczeni, na dodatek oczekują adoracji ze strony kobiety, a nie na odwrót, tak jak jest w Polsce :)

      Delete
  2. No nie dziwię się, ze dałaś się uwieść takim oczom...:p

    Ja też uwazam, ze musi zaiskrzyć i już - Miłosc to świat bez granic i zahamowań..:)

    ReplyDelete
  3. Witaj Justyna,

    Podpisuję się pod Twoimi spostrzeżeniami :) Sama byłam w związku z Hiszpanem i gdyby nie problem związku na odległość pewnie wciąż bylibyśmy razem. Mam też koleżanki, które są w związkach z Hiszpanami - bardzo szczęśliwe. Także jeśli pojawia się uczucie, inna narodowość nie powinna być tu przeszkodą.

    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mam nadzieje, ze nie ma tego zlego co by na dobrenie wyszlo i mimo, ze zerwaliscie to jestes szczesliwa :D

      A milosc nie zna granic :)

      Delete
  4. achhh rozczuliłaś mnie tym Waszym zdjęciem :) Przepięknie razem wyglądacie, a poza tym mam wrażenie, patrząc na to zdjęcie, że dodajecie sobie nawzajem blasku :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha :D dzieeekii- jestesmy tak rozni, ze wzajemnie sie uzupelniamy ;)

      Delete
  5. polki nie sa tak głośne jak Hiszpanki-hehe tu bym się spierała:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. chyba nie slyszalas Hiszpanek i Hiszpanow, czasem boli glowa od tych decybeli ;)

      Delete
  6. Nie miałam nigdy partnera-obcokrajowca, ale tutaj znam wiele Polek które są z Francuzami i wiele moich koleżanek z różnych zakątków świata przyjechało tu tylko dlatego, ze ich partner jest Francuzem (znajoma z Peru, Japonii, Meksyku, Korei). Wygląda na to, ze Francuzi nie przepadają za Francuzkami.

    ReplyDelete
  7. Zanim jeszcze przeczytałam post odpowiedziałam sobie w myślach na pytania w nim zawarte dokładnie tak jak Ty :) Między mną a moją hiszpańską miłością na początku oczywiście zadziałała fizyczność. Później zaiskrzyło i obecnie oddalibyśmy za siebie życie. Osobiście zachowanie, sposób bycia hiszpanów bardziej mi odpowiada. Lepiej się czuje (bawie) w towarzystwie hiszpanów. Byłam tylko raz w związku z polakiem i to krórkim. Nie miałam też zbyt wielu kolegów w Polsce. Ślicznie razem wyglądacie :) (Faktycznie hiszpanki są głośniejsze od polek, praktycznie wszytskie moje hiszpańskie znajome wręcz krzyczą jak mówią)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mi wlasciwie tez ciezko porownywac moj zwiazek z Hiszpanem do zwiazku z Polakiem, gdyz takie mialam kiedy moja dojrzalosc emocjonalna byla na nizszym poziomie- ale odkad zaczelam sie ,,wiazac`` z obcokrajowcami to nienatrafilam na zadnego Polaka, ktory by mnie zainteresowal ;)

      oj krzycza.... hehe

      Delete
  8. Pięknie razem wyglądacie i widać, że jesteście ze sobą bardzo szczęśliwi :)

    Nawiązując do Twojego pytania, byłam kiedyś w związku z Kolumbijczykiem, był to najcudowniejszy czas w moim życiu. Niestety nasze drogi się rozeszły parę lat temu a ja do dzisiaj rozmyślam na temat tego pana :) Zgodzę się z Tobą, że przeciwności się przyciągają ale i uzupełniają :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzieki :)
      czasem szczesliwi czasem mniej, ale ogolnie nie nazekam ;)
      ah te temperamenty :P

      To szkoda, ze rozeszly sie wam drogi, ale widocznie tak mialo byc, czeka na ciebie cos lepszego!

      Delete
  9. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  10. Pięknie ze sobą wyglądacie .. gratulacje!

    ... pomyślałem, że może napiszę parę słów nie tyle w obronie (nieco tutaj poobijanego mężczyzny z Polski :^) ) i może troszkę głosu z przyszłości :^) .. oczywiście to bardzo subiektywne i każdy z nas pisze scenariusz inaczej ...

    na początek ... tak oczywiście Polki są bardzo piękne, i w ogóle pełne gracji, bardzo dobrze wykształcone mające zdolność nauki języków .. nie chcę się narazić i trudno to generalizować ale czasem jest jeszcze coś co przyciąga cudzoziemców a to jest mniejsza doza empancypacji i większa doza uległości (często dla dobra rodziny) tak na pewno jest w porównaniu do Amerykanek, Brytyjek (znam najlepiej te dwie nacje) .. które potrafią być bardzo kapryśne i są z natury bardzo niezależne i często bezkompromisowe

    ... inność i egoztyka bardzo pociaga (także i Polaków mężczyzn) i tak i ze mną się stało .. może bo byłem inny niż typowy macho południowo-amerykański i bez typowych nałogów, które sprawiają, że mężczyźni stamtąd w wieku 40 lat często mają zdrowie 60latka ...
    .. ale wiem tyle, że przez lata inność i egzotyka jakby bledną a powraca nostalgia i tęsknota za językiem i kulturą dzieciństwa i młodości .. bywa i tak, że i dzieci postrzegają emigranta/emigrantkę jak kogoś dziwnego .. te dzieci już nie są zawieszone pomiędzy dwoma kulturami one są już u siebie ..

    ciekawy temat .. ale niełatwy ...

    pozdrawiam serdecznie :^)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wreszcie jakis glos mezczyzny na ten temat :)

      czyli po prostu znowu przyciaganie egzotyki ! :D

      temat nielatwy i na pewno nie da sie na niego znalezc jednoznacznej odpowiedzi, wiadomo w kazdym przypadku jest inaczej !

      pozdrawiam !

      Delete
    2. tak dokładnie bardzo różne scenariusze piszą nasze życia .. wiem tylko po 20 paru latach, że emigracja (i ta fizyczna i ta emocjonalna :^) ) z biegiem lat może okazać się niełatwa poprzez zawieszenie pomiędzy dwoma światami ..w moim przypadku nostalgia za przyrodą, kulturą, historią, językiem jest tak silna, że zdecydowałem o powrocie do Polski .. to jest tylko kwestia czasu ... myślę, że to dobrze, że jesteś tylko o 2 godziny lotu od stron rodzinnych .. pozdrawiam serdecznie :^)

      Delete
    3. Fakt, emigracja nie jest latwa i chyba najgorsze jest to, ze czasami chcialoby sie byc gdzies, ale odleglosc nam na to nie pozwala. Przez pare lat bylam zawieszona miedzy dwoma krajami, teraz z doswiadczenia wiem, ze trzeba sie tego oduczyc i zyc tu i teraz... w przeciwnym razie zwariujesz
      pozdrawiam cieplo z Sarajewa

      Delete
  11. Też czasem rozmawiałam z Hiszpanami na ten temat i cenią jeszcze w Polkach to, że z równym oddaniem potrafią dbać o rodzinę jak i o swoje pasje, czas dla siebie itp.Zajmują się domem ale nie zapominają o sobie, nie muszą codziennie sprzątać żeby czuć się spełnione jako gospodyni domowa. Podobno jesteśmy też cieplejsze, bardziej troskliwe, lubimy dbać o najbliższych ale nie zapominamy o sobie. O urodzie pisać nie będę bo wszyscy wiemy o co chodzi, i że to prawda:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak przy okazji urody :^) z moich bardzo nieobiektywnych impresji hiszpańskich .. pewnie podpadnę Hiszpankom ale Polki ubierają się o wiele bardziej pięknie i z szykiem .. aż trudno w to uwierzyć w ojczyźnie Zara ale tak jest :^)

      Delete
    2. @Piotr
      na szczescie zadna Hiszpanka nie czyta mojego bloga ;)
      no miejmy nadzieje ;)

      @Mo.
      Dobrze, ze twoi znajomi umieli to ujac o wiele lepiej niz moj maz;)
      Fajnie tez byc Polka i miec taka dobra opinie na swiecie :D

      Delete
  12. Bardzo ciekawy temat, ja mimo ze mieszkam w UK juz ladnych pare lat, nie wiem, czy bym sie chciala wiazac z cudzoziemcem:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. pewnie zalezy od osoby- jak sie natrafi na wlasciwa osobe to chyba nie ma znaczenia ;)

      Delete
  13. hej! dopiero odkryłam Twego bloga i to całkiem przypadkiem, zaraz się zabieram za jego czytanie :D ale najpierw chciałam się podzielić moją opinią. Również jestem z związku z cudzoziemcem(Turkiem) i tutaj chyba też zadziałała magia przyciągania przeciwieństw :D ja ciemna blondynka o niebieskich oczach, on brunet o karmelowych oczach mmmmm :D hehe coś w tym jest :) ale tak jak mówisz, zaiskrzyło między nami od samego początku.. i nie wyobrażam sobie teraz bycia z związku z jakimkolwiek innym facetem, czy to polakiem czy innej narodowości. a tam na koniec powiem, że zawsze pociągali mnie hiszpanie właśnie, ale serce nie sługa :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha :)
      ja nigdy nie mialam zbytniego parcia na Hiszpanow, ale zawsze ciagnelomnie do obcokrajowcow - no i tak jakos wyszlo- nigdy nie wiesz co Ci sie przytrafi w zyciu - z kim i gdzie skonczysz :D

      Delete
    2. a dlaczego mój partner chce być z Polką a nie Turczynką? uważa, że Polki są bardziej otwarte, nie owijają w bawełnę, wiedzą czego chcą, są ciepłe, opiekuńcze, szczere i wiele wiele innych! ale nie ma też co uogólniać, musi trafić swój na swego :)

      Delete
    3. hehe wiesz ja już byłam jedną nogą na Erasmusie właśnie w Hiszpanii, ale poznałam swego Turka i szybko zmieniłam na Turcję, czego do tej pory nie żałuję :)

      Delete
    4. oj tak o tej otwartosci tez slyszalam jak zapytalam sie mojego Pabla o zdanie :)
      Ja tez wlasciwie podporzadkowalam moje zycie przyszlemu wyjazdowi do Hiszpani i zyciu we dwoje wlasnie tutaj- nie zaluje, ale nie ukrywam, ze czasami nie jest latwo, ale wiem tez, ze wPolsce nie bylabym tez do konca szczesliwa- tak wiecmoje serce zostalo rozdarte i tak juz chyba pozostanie- mysle, ze wiekszosc emigrantow ma podobnie ;)

      ciesze sie, ze podjelas dobra decyzje :D

      Delete
    5. Masz rację, nie jest łatwe życie emigranta. Ale nikt nie powiedział, że ono takie będzie :D ja mimo wszystko wolę takie życie, niż tę monotonię w Polsce. tutaj w Turcji zawsze coś mnie zaskoczy, raz pozytywnie raz niekoniecznie, albo wręcz przytłoczy, ale jakbym miała teraz wrócić do Polski to bym się chyba tam nie odnalazła.. ;)

      pozdrawiam serdecznie ze słonecznej Turcji! :D

      Delete
  14. Hiszpanie lubią Polki - mam już jednego w rodzinie, dobrze razem żyje się im w Hiszpanii, on z kolei zachwycony jest naszym krajem:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. mojemu tezpodoba sie Polska, troche mniej polska pogoda ;)

      Delete
  15. Ładna para :) słyszałam, bezpośrednie opinie z Hiszpanii, że wg Hiszpanów: Polki są bardziej zadbane, zaradniejsze i często mają ciekawsze osobowości. Oczywiście, zależy wszystko indywidualnie.
    Hiszpanie, jak widzę po znanych mi przykładach często potrafią założyć udaną rodzinę z Polką, czego Włosi są często przeciwieństwem.
    Ciężko zaś znieść widok Polek..."rzucających się" na Hiszpana, czy Włocha, gdy takowy przyjedzie do Polski. Opinia idzie w świat, czy tego chcemy czy nie....

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety nie wiem jak to jest we Wloszech, znalam 1 pare, ale sie rozstala ;)
      wiec chyba cos w tym jest ;)

      Niestety niektore dziewczyny ,,rzucaja sie´´ na obcokrajowcow, ale mysle, ze oni na nas bardziej ;)

      No niestety mamy nieprawdziwa opinie tzw. latwych, ale nie tylko my, a wszystkie dziewczyny z Europy wschodniej- co jest krzywdzace, gdyz o np. Hiszpanki sa o wiele bardziej rozwiazle...

      pozdrawiam :D

      Delete
    2. Słysząc opinię niektórych obcokrajowców np. Hiszpanów i Francuzów, że wolą Ukrainki, bo nie mają tak wielu zastrzeżeń związanych z życiem religijnym typu seks po ślubie, stwierdzam, że one są rozwiązłe. A to my mamy opinię łatwych kobiet...

      Delete
  16. Hej:) Chetnie zabiore glos w tym temacie, bo sama jestem w zwiazku z obcokrajowcem, nie Hiszpanem ale rowniez ciemnookim i z kilometrowymi rzesami;)
    Akurat los sie tak potoczyl, ze trafilismy na siebie podczas moich wakacji na Cyprze i w czerwcu minie 4 lata odkad jestesmy razem. Na poczatku to byla czysta fascynacja , ale juz po pierwszej randce dalo sie odczuc ze sie swietnie ze soba bawimy. Moj facet nieustannie doprowadza mnie do skretu kiszek ze smiechu oczywiscie;)
    Wiadomo, po jakims czasie przychodza problemy, widac tzw roznice kulturowe, wychowanie, nawet system edukacji:D Takie mieszane zwiazki wymagaja wielu kompromisow. Latwo sie zakochac, ale duzo ciezej wytrwac w takim zwiazku.

    Pozdrawiam i zycze wszystkim para mieszanym powodzenia!

    ReplyDelete
    Replies
    1. oj tak to jest prawda, na chwile wszystko wydaje sie proste i czesto nie widac tych problemow, ktore przychodza dopiero z czasem- ale chyba tak jest w kazdym zwiazku nie tylko z obcokrajowcem ;)

      Delete
  17. Hejka :) Ja rowniez chetnie sie wypowiem. :) Ja podobnie jak ty jestem w zwiazku z Hiszpanem... On jest moim pierwszym chlopakiem-obcokrajowcem, jednak ja nie jestem jego pierwsza dziewczyna z zagranicy wczesniej on byl w zwiazku z niemka i inna polka... ciezko od niego wyciagnac informacje na temat poprzednich dziewczyn jednak przyznal sam, ze polki maja niesamowite poczucie humoru... i moze to jest naszym najwiekszym atutem poza jasniejsza karnacja i uroda...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hehe
      z tym poczuciem humoru to chyba prawda ;))

      Delete
  18. Prawda jest taka, ze jesli cos zaiskrzy to narodowosc nie ma tutaj za wiele do powiedzenia i tak na prawde nikt nie zwraca na to uwage. Jestem juz 14 lat w zwiazku z Francuzem i powiem szczerze, ze czasami zastanawiam sie czy to bylo szczescie czy nieszczescie, ze stanal na mojej drodze :) Z drugiej strony nie wyobrazam sobie, zebysmy mieli sie rozstac. Zwiazki miedzynarodowe maja cos w sobie innego, fajnego, nieoczekiwanego, cos co nadaje nowa barwe zyciu. Owszem sa i minusy zwiazane z roznicami kulturowymi, ale gdzie ich nie ma? Najwazniejsze jest znalezc tego kogos i byc z nim szczesliwym.

    ReplyDelete
    Replies
    1. oj prawda !!
      wzajemnie uczymy sie o naszej kulturze- ja tez nie wyobrazam sobie teraz byc z Polakiem, chociaz nigdy nie mow nigdy ;P
      Ja mysle, ze bycie z kims z innego kraju nadaje tego specjalnego smaczku w zwiazku :D
      ale to nie ma znaczenia,bo po prostu keidy natrafimy na ta druga osobe to wszystko przestaje byc bez znaczenia :D

      Delete
  19. Justa a ja uważam że straszliwie generalizujesz i przekreślasz Polaków... Z tego co zauważyłam tym tłumaczy się większość kobiet będących w związkach z obcokrajowcami. Polscy mężczyźni nie są w niczym gorsi od Hiszpanów czy innych nacji. Nawiązując do tematu to działa tu głównie egzotyka- Hiszpanie lubią blondynki a to u nich towar deficytowy, zaś słowianki mają mocny pociąg do ciemnej karnacji czego z kolei u nas jest mało :)
    Co do opinii o naszej "łatwości' to pracują na to panie w kraju jak i za granicą, próbujące złapać zagranicznika na łóżko/dziecko przy pierwszej nadążającej się okazji. Krzywdzące takie stereotypy i coraz częsciej się o tym czyta...

    ReplyDelete
    Replies
    1. no moze masz racje- teraz o juz przekreslam, o jestem mezatka- mozliwe po prostu, ze nigdy nie trafilam na odpowiedniego polaka ;)

      Delete
  20. Na początku chciałam napisać, że gratuluję, świetny blog! Właściwie to powinnam Ci podziękować, bo ilekroć szukałam w wyszukiwarce jakichś informacji o Hiszpanach, to natrafiałam raczej na fora, na których zazwyczaj nie znajdowałam niczego sensowengo. Natomiast Twoja strona jest świetna, od niedawna zaczęło mnie inetersować, jak to by było być w związku z Hiszpanem, ale tak już na poważnie i jak to by było mieszkać w Hiszpanii na stałe. A Ty to wszystko opisujesz z własnego doświadczenia, więc chłonę te informacje jak woda gąbkę! :) A dlaczego zaczęłam się tym inetersować... Ponad pół roku temu poznałam pewnego Hiszpana, zauroczenie od pierwszego wejrzenia, ale niestety nie był w Polsce długo, więc ta znajomość nie zdążyła się przekształcić w nic poważniejszego, ale niedawno poznałam kolejnych Hiszpanów, więc myślę, że mogłabym się tutaj podzielić pewnymi spostrzeżeniami. Co Polki lubią w Hiszpanach, a raczej może też bardziej jacy są Hiszpanie. Na pewno jeśli są w związku to wielbią swoją kobietę, codziennie podkreślają, że jest piękna, zachwycają się jej urodą (niestety polscy mężczyźni mam wrażenie, że robią to za rzadko, stanowczo za rzadko!) są stanowczy, wiedzą czego chcą, ale z drugiej strony są też bardzo romantyczni, mają wspaniałe podejście do życia, cieszą się każdą chwilą, są bardzo rodzinni, no i oczywiście ich uroda - dla Polek baaardzo atrakcyjna :) Te cechy sprawiły, że teraz nie wyobrażam sobie za bardzo spotykać się z Polakami, ponieważ u nich mi tego wszystkiego brakuje (oczywiście nie generalizuję, może po prostu ja mam takiego pecha, że nie spotkałam odpowiednich). Jedyną wadą Hiszpanów jest rzeczywiście dosyć słaba znajomość języków, ale jeśli między dwojgiem ludzi zaiskrzy, to nawet bariera językowa nie jest jakimś szczególnym problemem :) Zawsze można to nadrobić. A historia Twoja i Twojego męża jest naprawdę cudowna, mimo tego że tak długo musieliście żyć na odległość, to jedank Wam się udało i widać, że jesteście szczęśliwi! Pozdrawiam!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Hej!
      Dzieki za tak wyczerpujacy komentarz, bardzo lubie czytac historie innych i ciesze sie, ze przydal ci sie na cos moj blog- bo wlasciwie po to on jest- ja jak zaczynalam moja przygode z Hiszpanem tez bylam bardzo niepewna i szukalam takich stron :) A poniewaz nie bylo po pewnym czasie zalozylam ja sama ;)

      Moj Hiszpan na szczescie znal wczesniej angielski i tak na poczatku sie porozumiewalismy, bo inaczej to pewnie nie bylibysmy razem- a wiec warto sie uczyc jezykow :D

      Pozdrawiam i zycze powodzenia z Hiszpanami ;)

      Delete
  21. Sama się zastanawiam nad napisaniem wreszcie notki o takim temacie,bo Hiszpanie rzeczywiście mocno nas komplementują. Pomijając argumenty o innej urodzie, gracji, zadbaniu, często też wspominają o zaradności. CO jak co, zwykle wychodzi na to, że to kobieta zmienia miejsce zamieszkania i zostawia swoim znajomych i kraj by zamieszkać z ukochanym. Dla Hiszpanów rozstanie z rodziną byłoby cięzkie do pzyjęcia, dlatego też mają ogromny szacunek dla osób, które się na taki krok zdecydowały.

    ReplyDelete
  22. To i ja coś napiszę od siebie ;) Mieszkam we Francji od prawie 1,5 roku i właśnie za miłością wyemigrowałam. Mój mąż jest rodowitym Francuzem i bardzo często podkreśla, że nie wyobraża sobie życia np. z Francuzką. W Polkach podoba mu się nasza zaradność, inteligencja, fakt, iż jesteśmy ambitne, dobrze wykształcone, ale również mamy tradycyjne podejście do związków i założenia rodziny. Francuzki są bardzo roszczeniowe, bardzo często kalkulują, wolą obracać się w towarzystwie na wysokim poziomie, tym samym podnosząc swój własny statut społeczny. Polki są chyba bardziej romantyczne i uczuciowe - i to się obcokrajowcom w nas podoba. A co mnie ujęło w moim mężu? Pomijam fakt oczywisty, czyli, że to przystojny i zadbany facet - to jest oczywiste i jasne jak słońce ;) Najbardziej ujął mnie swoim poczuciem humoru, wrażliwością na piękno świata, życia, ale też krzywdę innych, słabszych. Poza tym Francuzi są ambitni, pracują na swój sukces nie oglądając się na rodziców czy koneksje (oczywiście i takie sytuacje na pewno się zdarzają, ale to raczej rzadkość). Francuscy mężczyźni są poza tym bardzo męscy, ale i romantyczni zarazem. Niestety faceci z Polski często zapominają o podstawach dobrego wychowania, kulturze osobistej jak i higienie niestety... Nie mówię, że wszyscy Polacy są be itd., bo nie lubię generalizować. Byłam jednak w związku z kilkoma Polakami i za nic nie chciałabym cofnąć czasu aby powrócić do tamtych związków. Pozdrawiam serdecznie :)

    ReplyDelete
  23. Meet so chill unless of course wanted, the mayo lasts as much
    as A single week. The large glass pitcher can be used in a person's heavy-duty desires: monumental people, masses of party guests, celebrate in your, and so. To decide on the precise mixer, there are numerous functions you need to assess. A genuine Cuban drink or eat, labelled guarapo, is in fact usually offered in Arkansas, Texas.

    Look at my web blog :: most powerful juicer ninja ()

    ReplyDelete
  24. Na pytanie dlaczego wybral polska kobiete, moj hiszpañski narzeczony odpowiada- nigdy nie widzialem zielonych oczu! :D no coz, kazdy powód jest dobry ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ojej, a moj Jose ma zielone oczy :)))) powodzenia x

      Delete
  25. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  26. Hola :) powiem szczerze ze bardzo jednostronnie podeszlas do tematu... mieszkam od prawie roku tez w hiszpanii i mam chlopaka hiszpana juz od 2 lat. Napisalas ze jestesmy ladniejsze od hiszpanek ale moim zdaniem znam bardzo wiele slicznych hiszpanek, jak i hiszpanow ktorzy wola hiszpanki a nie polki. To wszytko zalezy od czlowieka i nie wszystko zalezy od ,,rasy". O ,,niedomiarze" jasnej karnaci jak napisalas tez sie nie zgodze :) bo znam tu wiele polek opalonych a mimo tego atrakcyjnie wygladajacych i przyciagajacych hiszpanow, a hiszpanek bladych tez nie brakuje na dodatek posiadajace blond naturalne wlosy...a i kuchnia polska a hiszpanska tez sie rozni- ja nie opanowalam jeszcze potraw hiszpankich wiec raczej jestem na rowni z hiszpankami, ktore nie umia gotowac ;) Aczkolwiek interesuje mnie fakt ze az tak wiele zwiazkow jest mieszanych polka- hiszpan...bo znam takich wiele...:) ale rowniez rosjanki, ukrainki itp..... Wszystko zalezy od gustow i guscikow... akorat jak poprzedniczka napisala w kwestii oczu to sie zgodze- niewiele hiszpanek widzialam o jasnych oczach... typu zielone i niebieskie... to tego nam moga pozazdroscic hiszpanki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oczywiscie, ze podeszlam jednostronnie do sprawy, w koncu sluchalam mojego meza w tej sprawie :)
      To prawda, ze jest wiele bladych Hiszpanow i polek z ciemna karnacja :)

      Delete
  27. witajcie szczesliwa mama i zona portugalczyka stwierdzam jedno faceci wszedzie sa roni poprostu musicie trafic na siebie nie istotne czy polak czy hiszpan istotne by bylo to cos miedzy wami poniewaz wszedzie sa mezczyzni dbajacy o siebie i nie dbajacy rozpieszczeni i nie to zalezy jak zostal wychowany i jakie wartosci rodzinne mu przekazano ja wyszlam za maz za portugalczyka ale nieprzywiazywalam wagi jakiej narodowosci jest dlamnie bylo istone jaki jest dla mnie i nawet jk by moj ukochany byl by polakiem ale z takim charakterem jaki ma to tez bym sie niezastanawiala nad slowem tak poprostu trzeba to czuc

    ReplyDelete
  28. This comment has been removed by the author.

    ReplyDelete
  29. ta wasza otwartość do obcych chyba nie jest na rękę polakom ale wy i tak macie to gdzieś

    ReplyDelete
    Replies
    1. Moze polacy powinni sie bardziej starac :)

      Delete
  30. Witam,miałaś pecha,ja jestem Hiszpanką, mówię, czytam i piszę po polsku ( z dużymi błędami i za to przepraszam) i czytałam co napisałaś. Nie podoba mi się co mówisz o Hiszpankach, tzn. o mnie. Uważasz się za lepsza bo jesteś blondynka, "ciepła" i dobrze gotujesz??? Sądzę że ten blog jest pełny stereotypów i daleko z rzeczywistością. Hiszpania jest bardzo różna i rożne są ludzie, jak w każdym kraju. Twój maż jest Hiszpanem, ale zapewniam ci ze nie każdy Hiszpan lubi i pasuje do "stereotypowa" Polka. Mieszkam w Polsce długo, i też mogłabym powiedzieć że z drugiej strony niektóre Polki mają "nudna" piękność, bez wyrazów (sosas), są sztywne, konserwatywne do bólu, interesowne......ale NIGDY w życiu będę myśleć i mówić o Polkach w tym sposób bo też poznałam dużo cudowne, zabawne, dobre, empatyczne i piękne kobiety. Więc, jakie są Polki? I tak, trochę się różnimy ale nie uważam że Polka jest lepsza ode mnie, jest po prostu inna. By the way, ja Hiszpanka, inteligentna, z klasą, ciepła,"głośna", nie klasyczne ubrana na brązowo i z pięknem i otwartym uśmiechem jakoś tutaj w Polsce nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania polaków, Hiszpanów i innych obcokrajowców......

    ReplyDelete
  31. Hej też mam doświadczenie z Hiszpanami, sama mam stamtąd chłopaka :) Poznaliśmy się co prawda na portalu randkowym e-polishwife.com.pl, ale szybko doszło do pierwszego spotkania... I nasz związek tak już trwa ponad 2 lata :)

    ReplyDelete
  32. Stereotypy, stereotypy :) Polki podobają się (podobnie jak Ukrainki czy Rosjanki czy ogólnie kobiety ze wschodu) nie z powodu urody tylko dlatego, że feminizm tu nie dotarł :) oczywiście to kwestie indywidualne i znam bardzo wyemancypowane i wyedukowane kobiety z Polski, które wyszły za mąż za obcokrajowców. W większości jednak polskie wychowanie dziewczynek na skupieniu na rodzinie i tzw "ognisku domowym" nie bardzo jest już znane w Europie zachodniej. Hiszpanki są o wiele bardziej "feministyczne" stąd Hiszpanie moga się czuć zagrożeni:) oczywiście nie jest to zasada i może się zdarzyć, że ludzie po prostu się w sobie zakochaja niezależnie od tego z jakiej kultury pochodzą:) a dla pani z Hiszpanii która się wypowiedziała w poście napisze jako Polka że moim zdaniem Hiszpanki super się ubierają i uwielbiam je za styl :)

    ReplyDelete
  33. A gdzie poznałaś swojego męża? Ja jestem zafascynowana Hiszpanią i chętnie poznalabym tam ludzi, może nawet partnera. Ale jak to zrobić?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Poznałam w moim rodzinnym mieście w Polsce na imprezie!

      Delete
  34. ehhh to teraz coś kontrowersyjnego... W Polsce rodzi sie generalnie wiecej kobiet niż mezczyzn - jezeli dobrze pamietam na 100 facetow przypada 107 kobiet. Sila rzeczy, czesc naszych rodaczek musi sobie poszukac partnera poza granicami kraju. Jezeli zalozymy, ze oko 20% z tej setki facetow jest slaba pod wieloma wzgledami to daje nam kolejne 20 dziewczat teoretycznie szukajacych szczescia w innych rejonach swiata. Prawda jest taka, ze Polki sa piekne. A przynajmniej to sie im wmawia od malego. Ego rosnie. W dobie internetu i otwartych granic "piekna" Polka nie moze zadowolic sie byle czym i skoro jest "piekna" to zasluguje na ksiecia. Mam sporo kolezanek, ktore sa lub byly w zwiazkach z obcokrajowcami: Wlochami, Hiszpanami, Portugalczykami itd. ALe prawda jest jedna... kazda z nich jest srednia. 6/10 maks. Bedac 6stka w Polsce ciezko byloby jej ogarnac naprawde fajnego faceta. Konukrencja jest zbyt duza wiec sila rzeczy szukamy dalej. Sorry - szukacie. Potem usprawiedliwiacie to beznadziejnoscia nas Polakow. Ehhhhh ciesze sie, ze nasz Ukrainskie kuzynki jeszcze doceniaja nasze dzentelmenskie wychowanie :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. No tak to może być prawda. Nigdy nie czułam się na siłach, aby konkurować z tymi ładniejszymi Polkami i w sumie jak trafił się fajny Hiszpan to wybrałam jego :)

      A tak serio to może rzeczywiście coś w tym jest.

      Delete
  35. Super blog Justa!!Sama jestem teraz na etapie motyli w brzuszku, ponieważ będąc na wakacjach poznałam moje cookies.Mam 34 lata i tak z boku patrząc chyba zwariowałam na stare lata..ale czego się nie robi z miłosci.Przy Luisie czuje się jak hot szesnastka.Jestem bardzo szczęśliwa i niebawem zostanę żona mojego męża.Viva Espania ❤ Pozdrawiam

    ReplyDelete
  36. Oj dziewczyny, egzotyczny czrnooki mężczyzna lepszy od bladego Polaka, a potem płacz bo po rozowdzie nie można wrócić z dzieckiem do Polski i rodziny i następuje szereg uprowadzeń dziecka po całej Europie.

    ReplyDelete
  37. Znalazłam ten blog bo chciałam się spytać dlaczego Hiszpanie, z pozoru łagodni tak okrutnie znęcają się na zwierzętami? Lubią przebijać włóczniami i podpalać byki, okładać pięściami konie, zrzucać kozy z wieży, strzelają pisklętami z armatek (TAK!!!), rozrywają gęsi na strzępy wiszące za łapę na linkach, ciągną charty myśliwskie za samochodami i obcinają im łapy po sezonie myśliwskim. DLACZEGO???
    https://globalanimalwelfare.org/top-10-animal-cruelty-traditions-in-spain/

    ReplyDelete
  38. https://www.youtube.com/watch?v=E2E-eo08NT4

    Jakim trzeba byc psycholem żeby takie rzeczy sie nadal działy w Europie???

    ReplyDelete
  39. http://www.theolivepress.es/spain-news/2018/02/04/seven-spanish-traditions-of-extreme-animal-torture-that-must-be-stopped/

    Może wytłumaczycie mi te prymitywne rozrywki>

    ReplyDelete