Recenzja książki z Barceloną w tle-Micheal Tonello ,,W pogoni za torebką"
To nie jest pierwsza recenzja książki na tym blogu, bo już było ich kilka na blogu- ale zazwyczaj w jednym poście opisywałam parę książek. Dzisiaj jednak postanowiłam zaprezentować wam książkę w całości, po pierwsze dlatego, że jest o tej książce głośno w internecie-zwłaszcza na niektórych blogach modowych- przynajmniej ja natknęłam się na wzmianki na jej temat na facebook'u.
Drugim powodem, a właściwie pierwszym (bo to tak naprawdę skłoniło mnie do napisania tego posta) jest to, że książka ta osadzona jest w Barcelonie- Barcelonie wyższych sfer, gdzie płacenie 7 tysięcy euro za torebkę nikogo nie przyprawia o zgrzytanie zębami, a autor książki mimo pewnych przeciwności losu jest człowiekiem niezwykle zaradnym, który w dobry sposób umie wykorzystać posiadany kapitał. Co prawda parę opisów w książce niezbyt zgadza się z barcelońską rzeczywistością, a ja od pierwszych stron książki zastanawiałam się jak można napisać prawie 300 stron książki na temat sprzedaży i kupna torebek, jednocześnie łapiąc się na tym, że książkę jest mi coraz trudniej odłożyć na półkę.
To nie jest pierwsza recenzja książki na tym blogu, bo już było ich kilka na blogu- ale zazwyczaj w jednym poście opisywałam parę książek. ...