Torre Fira- My favourite Barcelona´s building
Architektura Barcelony zazwyczaj kojarzy się wszystkim z dziełami Antoniego Gaudiego, a zwłaszcza Sagradą Familią, Casa Battlo czy Casą Mila. Jednak Barcelona to nie tylko piękne secesyjne budynki, ale także nowoczesna architektura.
Jednym z budynków, który przykuł moją uwagę od pierwszej chwili w której go zobaczyłam to hotel Torre Fira, która znajduje się niedaleko najdłuższej ulicy w Barcelonie Gran Via.
Co jest takiego niezwykłego w tym budynku?
Jak dla mnie jest to przedewszystkim ostry czerwony kolor, który widoczny jest nawet z większej odległości oraz forma, która jest prosta, ale jednocześnie nieregularna. Forma budynku jest zniekształcona zwłaszcza w górnych partiach budynku, nierównomiernie zostały także rozmieszczone okna.
Dodatkowym atutem jak dla mnie są detale takie jak donice, oświetlenie czy ławki, które są koloru czerwonego; niestety nie miałam możliwości wejścia do środka budynku; szkoda, bo jestem bardzo ciekawa jak została zaaranżowane wnętrza wewnątrz hotelu.
Obok hotelu znajduje nawiązująca formą, jednak nie aż tak zachwycająca wieża, gdzie znajdują się biura- wieże zostały zaprojektowane równolegle i uznawane są jako całość.
Budynek został zaprojektowany przez japońskiego architekta Toyo Ito wraz ze współpracą hiszpańskiego architekta Fermin´a Velazquez´a, budowa wież zakonczyła się w 2010 roku.
Hotel ma wysokość 110 metrów i posiada 26 pięter, natomiast wieża ,,biurowiec´´ ma 23 piętra. Wieże, mimo tego, że zbudowane zostały jako całość wydają się kontrastować ze sobą, bryła hotelu jest opływowa w kształcie, natomiast bryła budynku biurowego jest regularnym sześcianem; jednak dzięki czerwonym kształtom umieszczonym na budynku ,,biurowca´´ wieże można odbierać całościowo.
Ciekawostka: W zeszłym roku czerwoną wieże można było zobaczyć w polskiej telewizji w reklamie pewnego samochodu.
Photos: Pau & Justa
wow, rzeczywiście wygląda nieco kosmicznie! ale nie zauważyłam w reklamie.
ReplyDeleteNie wiem czy jeszce reklama leci w TV
DeleteJa zobaczylam, bo juz mialam wczesniej bzika na punkcie tego budynku, a jest charakterystyczny :)
Faktycznie ciekawy budynek, jednak chyba pozostanę fanką Sagrada Familia :)
ReplyDelete