Gibraltar czyli skrawek Wielkiej Brytanii na polwyspie Iberyjskim

Co ciekawego jest na Gibraltarze?

Na pewno ciekawa jest mozliwosc przebywania na teretorium brytyjskim z ktorego mozna zobaczyc czubek Afryki. Interesujaca jest tez mozliwosc poczucia sie jak w Anglii: napisy na sklepach, ruch prawostronny (!) czy angielskie ceny w sklepach -a to wszystko na wybrzezu Hiszpanii. Gibraltar ma status brytyjskiego terytorium zamorskiego i pozostaje pod kontrola Wielkiej Brytanii, ale posiada wlasny samorzad.
Sam jezyk osob zamieszkajacych polwysep tez jest dziwny, poniewaz jest to mieszanka jezyka angielskiego oraz andaluzyjskiego akcentu.
Mnie osobiscie Gibraltar nie zachwycil, przytloczyla mnie ogromna ilosc ludzi- nie tylko turystow, ale takze miejscowych (jest to jeden z najgesciej zaludnianych terytoriow swiata).
Jednak uwazam, ze jest to ciekawe miejsce zwlaszcza dla osob interesujacych sie historia i fauna, gdzyz na skalistym wzgorzu Gibraltaru znajduje sie rezerwat przyrody, gdzie spotkac mozna magota gibraltanskiego.

Ja ciesze sie, ze spedzilismy tam tylko jeden dzien- zapraszam do obejrzenia zdjec tego miejsca...

 Kolejka samochodow do przejscia granicznego- na szczescie paszporty nie sa sprawdzane :)
 Przez lotnisko przechodzi droga, dlatego przejazd samochodow jest stale kontrolowany- niestety nie mielismy tyle szczescia, aby zobaczyc ladujacy, badz startujacy samolot.
 Typowe ,,angielskie´´ ulice.
 Niestety do rezerwatu nie udalo sie nam wjechac- szkoda moze bylby to najciekawszy punkt wycieczki...

Krajobraz Gibraltaru...

Photos: Pau & Justa

Share this:

, , ,

CONVERSATION

10 comentarios :

  1. Gibraltar przywodzi mi na myśl bolesną część naszej historii- myślę, mimo wszystko, że warto być w tym miejscu i zobaczyć :)

    ReplyDelete
  2. O, dzięki za ten wpis! Ja z kolei spędziłam prawie cały gibraltarowy czas na samej górze, spacerując tu i tam, za to po mieście prawie w ogóle nie chodziłam i mam właśnie zupełnie inne wrażenia. Na szczycie skały bardzo mi się podobało, a widoki stamtąd - bajka!

    Za to też żałuję, że nie udało mi się zobaczyć samolotu na lotnisku :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Teraz zaluje jeszcze bardziej, ze nie udalo nam sie wjechac na szczyt gory !!!

      Delete
  3. świetne miejsce!małpki urocze:)
    jeśli dobrze pamiętam,to ruch drogowy jest prawostronny. czy mam zaniki pamieci?;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tak tak prawostronny tak jak w anglii :)

      chyba mam klopoty z odroznianiem stron :)

      Delete
  4. Szczerze mówiąc, to nawet nie pomyślałam, że można być na Gibraltarze, a nie być na szczycie góry:). Może kiedyś nadrobicie. Lądujący samolot widziałam z wierzchołka, a marzyło mi się, żeby przed nami drogę zamknęli i z loży VIP-ów takie lądowanie bym widziała:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. no niestety czas nam nie sprzyjal...

      a czy kiedys tam wrocimy to nie wiem- na pewno nie w najblizszym czasie :)

      Delete
  5. W UK obowiazuje ruch lewostronny :-), to kierownica jest po prawej stronie hihih

    ReplyDelete
    Replies
    1. haha ! ale wtopa- mysle, ze jak każdej kobiecie czasem mylą mi się strony :P

      Delete
  6. No. I tym sposobem dalej nie wiem jaki jest ruch na Gibraltarze...

    ReplyDelete