Sevilla- co zobaczyc w jeden dzien part II
Jednym z najpiekniejszych miejsc w Sewilli, ktore koniecznie trzeba zobaczyc podczas wizyty tego miasta jest Plac Hiszpanski (Plaza de España), ktory zostal zbudowany w 1929 roku z okazji wystawy Iberoamerykanskiej.
Budowa placu zaczela sie w 1914 roku, a plac zaprojektowany zostal przez architekta pochodzacego z Sewilli- Aníbal´a González´a, mimo wielu kontrowersji, jakie budzil projekt placu- budowle udalo sie skonczyc w 1926 roku.
Powierzchnia placu ma powierzchnie 50 000 metrow kwadratowych z czego 19 000 zajmuja budynki- ich konstrukcja wykonana zostala z cegly i dekoracji wykonanej z ceramiki, drewna, kutego zelaza oraz marmuru, ktore nawiazuja do epoki renesansu.
Przez kanal znajdujacy sie dookola placu przebiegaja cztery mosty, ktore symbolizuja cztery starozytne krolestwa Hiszpanii. Natomiast na scianie placu umieszczone zostaly w kolejnosci alfabetycznej prowincje Hiszpanii wraz z nalezacej do niej tarcza, mapa oraz niektore fakty historyczne zwiazane z dana prowincja.
Plac po zakonczeniu ekspozycji mial stac sie czescia Uniwerystetu w Sewilli, natomiast miejsce to stalo sie siedziba rzadu wojskowego- obecnie w budynku meisci sie subdelegacja rzadu.
Plac Hiszpanski to tez tlo w wielu produkcjach kinowych, ostatnio wykorzystany zostal w komedii ,,Dyktator´´, gdzie gral znany komik Sasha Baron Cohen, ale plac ten mozemy tez zobaczyc w filmie ,,Gwiezdne wojny. Epizod II: Atak Klonow´´ czy w dramacie z 1962 roku ,,Lawrence z Arabii´´.
Skrawek Barcelony w Sewilli- plytki pod wplywem slonca palily skore...
Ja zakochalam sie w stylu w jakim zostal wykonany plac i nie moge sie nadziwic, ze plac po tylu prawie 80 latach nadal inspiruje zarowno filmowcow jak i artystow- sprzeczne wrazenie natomiast robia tereny wykorzystane na wystawe Expo sprzed paru lat. Wielki teren, ktory na mapie oznaczony byl jako tereny Expo stal opustoszaly i zaniedbany, a polowa placu zamknieta byla na cztery spusty...
Czasem nieprzemyslana urbanistyka i wydawanie duzej ilosci pieniedzy w bloto jest cecha, ktora jest widoczna w wielu hiszpanskich miastach, a szkoda bo tereny po EXPO mozna znakomicie wykorzystac turystycznie przyklad np. tutaj w Lizbonie.
Nie zrobilam zdjecia ,,wspolczesnych´´ terenow EXPO glownie dlatego, ze po prostu nie bylo czemu robic zdjecia- po powrocie szukajac informacji na ten temat znalazlam wiele wiadomosci jakoby to teren ten mial zostac odrestaurowany- no coz miejmy nadzieje, ze uda sie przywrocic stracona dusze ,,wspolczesnym´´ terenom EXPO.
Plac znajduje sie niedaleko Parku Marii Luisy i wstep zarowno na plac jak i do parku jest bezplatny. Jest to wspaniale miejsce, aby sie ochlodzic w cieniu drzew...
A to jeszcze przed Parkiem Marii Luisy.
Photos: Pau & Justa
Ahh pamiętam tą scenę z Gwiezdnych Wojen i zachwycałam się wtedy ową architekturą :) Wygląda naprawdę pięknie, więc trudno się artystom nie dziwić
ReplyDeleteBardzo fajny blog !!! Wręcz cudowny :) z chęcią zobaczę wszystkie Twoje relacje :)
ReplyDeleteDziekii :D bardzo mi milo !!!
DeletePiękne miejsca! A to zdjęcie mostka w parku przypomina mi obraz C. Moneta "Water Lily" :) http://www.friendsofart.net/en/art/claude-monet/the-white-water-lilies
ReplyDeleteoj rzeczywiscie :)
Deleteobraz chyba jednak ladniejszy :)