en
5:19:00 PM
Przeprowadzając się do Barcelony nigdy nie brałam uwagi na mój powrót do kraju- wyszłam za mąż za Hiszpana i to z nim zdecydowałam się zbudować naszą przyszłość właśnie tutaj w Hiszpanii. Kiedy emigrowałam nie zastanawiałam się nad tym jak będzie wyglądać moje życie tutaj, nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę tęsknic za Polską i pewnie wiele z was marzących o wyjeździe puka się w głowę myśląc, że może im po pewnym czasie brakować naszego kraju, a jednak jak to mówią punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia i to co z daleka wydawało nam się piękne i bez żadnej skazy okazuje się nie być idealne...
Wtedy pojawia się tęsknota za tym co mieliśmy i za tym czego nie możemy mieć w danym momencie- oczywiście w wielu przypadkach często idealizujemy naszą ojczyznę przywołując tylko te miłe wspomnienia- bo kiedy mówię, że tęsknie polską zimą wcale nie pamiętam o długim czekaniu na śniegu na przyjazd autobusu lub tramwaju i o kostniejących palcach na mrozie, ale o tych miłych spacerach na śniegu wśród drzew.
W dzisiejszym poście chce się z wami podzielić za tym za czym tęsknie i za tym czego mi wcale nie brakuje - może czymś was dzisiaj zaskoczę, a może spodziewacie się tych odpowiedzi?
Jak zwykle zapraszam do dyskusji wszystkich emigrantów oraz tych, którzy w Polskie mieszkają i z jakiegoś powodu nie mogą lub nie chcą wyjechać!
To za czym tęsknie często się zmienia, czasami brakuje mi tylko jednej rzeczy z listy, czasami natomiast tęsknie za wszystkim na raz, na szczęście staram się temu szybko zaradzić! Jak? Uzgadniając wolne dni w pracy i szukając taniego biletu do Polski, lub gdy nie jest to możliwe ściągając kogoś z mojej rodzinki tutaj do Barcelony! Ten sposób zawsze działa i w tym momencie mogę się naprawdę cieszyć, że samolot leci tutaj tylko jakieś 2 i pół godziny!
Przeprowadzając się do Barcelony nigdy nie brałam uwagi na mój powrót do kraju- wyszłam za mąż za Hiszpana i to z nim zdecydowałam się zbud...