Moj sposob na hiszpanskie krokiety
Rozleniwilam sie w te swieta, jednak moj wyjazd do Polski nie sprzyjal tworzeniu nowych postow, tylko wlasnie odpoczywaniu- ale koniec tych tlumaczen!
Pierwszy wpis po Nowym Roku nie bedzie dotyczyl podsumowan czy czegos podobnego (taki maly bunt-chociaz calkiem mozliwe, ze kiedys zechce zrobic mi sie cos podobnego), tylko dotyczyl bedzie czegos, co wszyscy lubia czyli JEDZENIA.
Hiszpanskie krokiety, bo o nich bedzie mowa w tym poscie roznia sie od polskich przede wszystkim: ksztaltem, skladnikami i smakiem!
Tutaj krokiety te spotkac mozemy we wszelkiego rodzaju restauracjach, zwlaszcza tych ktore oferuja tzw. tapas i sa one doskonala alternatywa dla tych osob, ktore nie przepadaja za owocami morza.
Przygotowanie tego dania nie jest zbyt skomplikowane, jednak dosyc pracochlonne i nie ukrywajac troche brudzace! Skladniki potrzebne na ich przygotowanie dostepne sa zarowno w Polsce jak i w Hiszpanii, dlatego przygotowanie krokietow nie bedzie problemem takze w innych zakatkach swiata.
Jesli jestescie ciekawi jak przygotowac to danie to zapraszam do obejrzenia tego posta!
Rozleniwilam sie w te swieta, jednak moj wyjazd do Polski nie sprzyjal tworzeniu nowych postow, tylko wlasnie odpoczywaniu- ale koniec tych...