W calej Europie jedna sobotnia noc w maju jest bardziej specjalna niz inne, a to za sprawa niezwyklego wydarzenia czyli tzw. nocy w Muzeow. 

Jezeli ktos jeszcze nie byl na tym wydarzeniu to polecam sprawdzenie w internecie co  oferuje wasze miasto, gdyz w ta jedyna noc w roku wstep do wiekszosci muzeow jest bezplatny; a czesc galerii  i muzeow oferuje specjalne eventy takie jak: koncerty czy przedstawienia teatralne.

Po dobrych wspomnieniach z zeszlego roku z mojego miasta, mysl o bezplatnym wstepie do barcelonskich muzeow (!) jawila mi sie jak jedno z najwspanialszych wydarzen na ziemi.

Co prawda wiedzialam, ze moze byc duzo ludzi- pamietam jak we Wroclawiu ciezko bylo widziec eksponaty znad glow ludzi, ale jednak nie spodziewalam sie jak to bedzie wygladac w tak duzym miescie jakim jest Barcelona.

Przed wyjsciem ustalilam cudowny plan na zobaczenie 6 muzeow (w koncu czas otwarcia 19.00-1.00 to cale szesc godzin), pierwszym w kolejce bylo Muzeum Innowacji i Wynalazkow MiBa. Nowo otwarte muzeum (styczen 2011 rok); znajdujace sie w dzielnicy gotyckiej.

Co z tego wyszlo?

A no wyszlo z tego wielkie czekanie, a dokladnie 3 godzinne czekanie- liczba osob w kolejce do tego malego muzeum przekroczyla moje najgorsze mysli na ten temat ...

Koniec koncow z naszych planow na zobaczenie 6 muzeow niestety nic nie wyszlo (podziekowalismy po pierwszym), a jedynym pocieszajacym faktem jest, ze zaoszczedzilismy 2 razy po 8 Euro (cena biletu dla doroslych).

Jakie jest samo muzeum i dla kogo jest przeznaczone?

Na pewno jest male; w srodku znajduje sie tez kilka ciekawych eksponatow, a wszystkie maja dolaczone opisy po angielsku, hiszpansku i katalonsku, takze polskie dziecko nic nowego sie nie dowie(o ile nie zna ktoregos z jezykow). Co prawda do urzadzen sa dolaczone filmiki pokazujace jak dane urzadzenie dziala, ale nie zawsze w filmikach jest pokazane wszystko co chcielibysmy wiedziec. Dodatkowo w najnudniejszej sekcji ,,przyszlosc´´do niedzialajacych rzekomych wynalazkow przyszlosci dolaczone sa tylko napisy.

No coz muzeum mialo duzy potencjal, ale moim zdaniem niewykorzystany, co prawda male dzieci moga odnalezc swoje miejsce przy stolikach z kredkami, ktore zajmuja znaczna czesc muzeum, ale rownie dobrze dzieci moga rysowac w domu-nie placac 5 Euro za wstep.

Turystow moze odstraszyc cena, ktora jest stanowczo zawyzona, mysle ze muzeum przeznaczone jest zwlaszcza dla wycieczek szkolnych gdzie dzieci moga nauczyc sie czegos ciekawego; osobom pierwszy raz zwiedzajacym Barcelone-odradzam(strata czasu) no chyba, ze ktos sie bardzo nudzi i nie zal mu pieniedzy. :) 

 Mimo nakazu robienia zdjec- nie znalezlismy zbyt wielu ciekawych rzeczy.

To jest Pau

Photos: PAU