Parc de l´Estació del Nord- czyli gdzie mozna pojsc czekajac na autobus

Jeszcze jeden post o Gironie czeka na dodanie, ale aby nie pisac ciagle o tym samym miejscu dzisiaj dla odmiany chcialam opisac jeden z moich ulubionych parkow w Barcelonie, a mianowicie Parc de l´Estació del Nord.


Dlaczego jest to jede z moich ulubionych parkow?
Przede wszystkim jego atutem jest polozenie niedaleko stacji autobusowej Éstació del Nord skad miedzy innymi odjezdrzaja i przyjezdrzaja autobusy do Girony.
Polozenie to pozwala na zwiedzenie parku w momencie, kiedy do odjazdu autobusu na lotnisko pozostalo duzo czasu, badz jezeli po podrozy mamy ochote odpoczac na wolnym powietrzu.
Dodatkowo ceramiczne formy znajdujace sie w parku, nadaja temu miejscu unikalny charakter.

Historia parku

W wyniku zakniecia w 1972 roku dworca kolejowego Nord architekci Andreu Arriola, Carme Fiol i Enric Pericas zaprojektowali 5 hektarowy park, gdzie znajdowalo sie wystarczajaco duzo miejsca na dzrewa oraz wolne przestrzenie trawiaste.
Park zostal otwarty w 1988 i rozbudowany w 1999 roku, wewnatrz parku znajduja sie ceramiczne rzezby zaprojektowane przez amerykanska artystke Beverly Pepper. Rzezby zaprojektowana przez Beverly doskonale wpisuja sie w klimat parku,a spiralne linie nadaja rzezbom arganiczny charakter. Mocna strona jest tez kolor ceramicznych instalacji, gdyz doskonale wspolgra z blekitnym niebem Barcelony.

Polecam odwiedzenie tego miejsca w wolnym czasie, zwlaszcza kiedy znajdziemy sie w poblizu stacji, poniewaz jest to doskonale miejsce na odpoczynek, a takze idealny przyklad Land-art´u w przestrzeni miejskiej.








photos: Justa & Pau

Share this:

, , , ,

CONVERSATION

12 comentarios :

  1. Ahh ta Barcelona : ) wszedzie na nia napotykam!

    ReplyDelete
  2. mieszkam obok a jeszcze nigdy tam nie bylem! w weekend sie wybiore

    ReplyDelete
    Replies
    1. zazdroszcze lokalizacji w centrum
      i mam nadzieje, ze ci sie spodoba :)

      Delete
  3. jakie piekne zdjecia! ja chce tam byc :(

    ReplyDelete
  4. Ojej... Miejsce piękne... Ale zdjęcia przepalone i bez ostrości. Bardzo złe kadrowanie. Myślę, ze autorka bloga (bez urazy) powinna się przede wszystkim skupić na opisywaniu kultury i tradycji tego kraju, niekoniecznie ilustrując to swoimi zdjęciami.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Na twoje nieszczescie sautorka(i autor) bloga maja ochote wstawiac swoje zdjecia i na tym wlasnie zamierzaja sie skupiac
      a tradycja i kultura swoja droga... :)

      Delete
  5. To nie jest chyba blog fotograficzny?Nie przejmuj sie i rob swoje. Wybieram sie do Barcelony we wrzesniu i chlone Twojego bloga :-)))).Zastanawiam sie nad niebieskim tramwajem?Warto poswiecic czas?

    ReplyDelete
    Replies
    1. hej! powiem ci szczerze, ze nigdy nim nie jechalam tym tramwajem i sama sie zastanawiam czy kiedys sie nie wybrac na ta wyciezcke :D

      Delete
    2. Wlasnie szukalam na Twoim blogu inf na ten temat i nie znalazlam :-), myslalam, ze moze cos przeoczylam.

      Delete
  6. Pfff, a to zdjęcia na jakiś konkurs? Jak inaczej się doskonalić? Ja myslałam, że poprzez trenowanie- robienie zdjęć. Mam zamiar napisać posta o Montserrat, ale teraz to normalnie strach wstawiać fotki :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. hehe :)
      zapomnialam o tym komentarzu, no niestety mialam kilka hejterskich komenatarzy na szczescia ostatnio zdarzaja sie tylko te mile :D

      Delete