Niedzielna wycieczka do Montserrat

klasztor montserrat
Niecałe 60 kilometrów od Barcelony znajduje się najsławniejszy klasztor w całej Katalonii- rok rocznie do czarnej Madonny pielgrzymuje tysiące turystów, mieszkańców Barcelony i Katalonii. Ja sama do Montserrat (kat.czarna góry) pojechałam już trzeci raz i wiem, że nie ostatni- bo do tego miejsca trzeba pojechać, zwłaszcza jeśli macie jakiś problem- bo Czarna Madonna potrafi działać cuda...
Do Montserrat wybrałyśmy się z moją mamą i teściową korzystając ze wspaniałej pogody w niedzielę dwa tygodnie temu- ale jeżeli macie możliwość wybrania się tam innego dnia niż niedziela, to radziłabym wam z niej skorzystać, gdyż w niedziele do Montserrat przybywają tłumy i komfort zwiedzania i modlitwy znacznie spada, ale i tak było cudownie...

Zapraszam na relację mojej podróży, w której znajdziecie mnóstwo zdjęć i potrzebnych informacji!!!

Jak dojechać do Klasztoru Montserrat?

Pierwsza moja podróż do Montserrat odbyła się samochodem, ale wiadomo że nie każdy będąc na wakacjach w Barcelonie podróżuje tym środkiem transportu- na szczęście władze Barcelony zdają sobie z tego sprawę i do Montserrat można się dostać pociągiem, z którego w zależności od naszych preferencji możemy się przesiąść w kolejkę (tzw. cremallera) lub kolejkę liniową aero. Trasa zarówno z metra do pociągu jak i potem jest bardzo dobrze oznaczona i nie musimy się martwić o to, że przypadkiem się zgubimy.
Koszt takiej wycieczki wyniesie nas 20 euro- co nie jest małą kwotą, jednakże komunikacja w Barcelonie nie należy do najtańszych. Ale na szczęście w tym przypadku za wysoką ceną biletów stoi też jakość i wygoda podróży. 
Przy kupnie biletów musimy określić czy chcemy się przesiąść w aero czy w cremallere, my wybrałyśmy kolejkę cremallera, dzięki czemu mogłyśmy się skupić na pięknych widokach- jednakże jeżeli zależy wam na tym, aby szybko wjechać na górę wybierzcie kolejkę aero, gdyż przejazd nią jest bardzo szybki.
Niezależnie od tego jaki środek transportu wybierzecie planując wycieczkę do Montserrat musicie zaopatrzyć się w dużo czasu wolnego, gdyż sam przejazd pociągiem trwa około godziny.


cremallera montserrat

Na trasie kolejki cremallera (zamek błyskawiczny) znajduję się też parking, do którego dojeżdżają autobusy z turystami, tam też możemy zostawić samochód jeżeli nie czujemy się na siłach na dalszą podróż i wsiąść w pociąg- jeśli zdecydujecie się na podróż samochodem przygotujcie się na wiele zakrętów, które potrafią przyprawić o zawrót głowy...


Widoki z cremallera zapierają dech w piersiach i naprawdę warto się zdecydować na podróż tym środkiem transportu...
Kiedy dotrzemy już na szczyt możemy z bliska przyjrzeć się tym dziwnym obłym skałom, które 
tworzą ten specyficzny krajobraz.


Klasztor w którym mieści się Czarna Madonna znajduje się 720 m. n.p.m., zbudowany w XVI wieku i po zniszczeniach wojennych został odnowiony w XIX wieku. Podczas panowania Franco, klasztor stał się schronieniem dla wielu studentów, uczonych czy artystów

W środku znajdują się obrazy wielkich artystów takich jak: El Greco, Caravaggio, Monet. Wystawę można zobaczyć wchodząc do klasztoru (niestety nie pamiętam czy wstęp jest płatny), mimo że dzieła są raczej z gatunku tych mniej znanych, to jeżeli interesujecie się sztuką na pewno spędzicie miło czas.


Jednak większość pielgrzymów stoi cierpliwie w kolejce do Bazyliki- nie po to, aby zobaczyć jej wnętrze, ale żeby dotknąć tej sławnej czarnej Madonny, której moc działa cuda. Kolejka jest naprawdę długa i my tym razem odpuściłyśmy sobie godzinne stanie i tylko wstąpiłyśmy popatrzeć na wnętrze Bazyliki i na Madonne z bardzo daleka.


 Niekończąca się kolejka do Czarnej Madonny- czasem można w niej stać nawet parę godzin...

Legenda o Czarnej Madonnie z Monserrat

W 880 roku pasterze wypasający owce w sobotę popołudniu zobaczyli ostre światło, któremu towarzyszyła piękna melodia, następnej soboty zdarzenie to się powtórzyło. Zdumieni pasterze poprosili rektora miasta Olesa, aby udał się z nimi w góry i sam zaobserwował to zdarzenie. 
Biskup, który dowiedział się o tym wydarzeniu postanowił zjawić się w tym miejscu i zbadać całą sprawę, kiedy odwiedzali okolicę zdarzenia w pewnej grocie znaleźli rzeźbę Świętej, biskup postanowił przenieść rzeźbę w inne miejsce, ta jednak zrobiła się tak ciężka, że nie byli w stanie ruszyć jej z miejsca. Fakt ten zinterpretowano tym, że NMP chce zostać na górze i w miejscu tym zbudowano kaplicę. 
Czarny kolor twarzy dzieciątka i matki prawdopodobnie spowodowany został świecami odpalanymi przez wiernych, inne źródła podają jednak, że winny jest rodzaj drewna i jego utlenianie z którego rzeźba została wykonana.

 
W środku bazyliki odbywał się występ chóru, którego można posłuchać każdego dnia o godzinie 12- dokładniejsze informacje znajdziecie na stronie klasztoru Montserrat


W okolicach klasztoru były tłumy turystów, ale wystarczyło tylko trochę odejść na szlak prowadzący do szczytu Sant Jeroni, aby doznać przyjemnej bliskości natury i wszechobecnej ciszy- mimo, że trasa nie jest łatwa (naprawdę czeka was mnóstwo schodów) to warto trochę się wysilić i zobaczyć te niesamowite widoki.
Wjazd na szczyt jest też możliwy kolejką, cena wyniesie nas około 9 euro- jeśli nie jesteście w stanie wybrać się pieszo to jest to na pewno dobry wybór.
Jeśli się przypatrzycie zdjęciu w lewym dolnym rogu to zobaczycie wspinających się ludzi.... (brrr... aż mi przechodzą ciarki...)
Nam nie udało się dojść na szczyt, ze względu na zły stan nogi mojej teściowej, która po niefortunnym wypadku rok temu wciąż ma problemy z chodzeniem- ale nic straconego, ja już planuje następną wycieczkę!


Dla tych widoków naprawdę warto się oddalić od centrum i chłonąć to co stworzyła natura.


 Skałki te przyciągają młodych ludzi, którzy w najróżniejszych miejscach wspinają się na górę...
 Na szlaku znaleźć można pozostałości po dawnych pustelniach, fontannach czy klasztorach- to naprawdę miejsce pełne tajemnic!
Ciekawostka:
Kształtem gór Monserrat inspirował się Joan Nouvelle tworząc Torre Agbar w Barcelonie.


Z pewnym smutkiem wyruszyłyśmy w drogę powrotna- ale wiem, że pewnie jeszcze nie raz wrócę do Monserrat i zdobędę pozostałe szczyty...

Pozdrawiam,
Justa

Photos> Justa

Share this:

, , , , , , ,

CONVERSATION

20 comentarios :

  1. Byłam rok temu i w tym również się wybieram :) Już nie mogę się doczekać urlopu w Barcelonie!
    (tak na marginesie to ja jestem Taz Moaner na fb ;) )

    ReplyDelete
    Replies
    1. w zyciu nie domyslilabym sie, ze to ty :)
      napisz do mnie jak bedziesz w Barcelonie- moze udaloby sie nam spotkac :D
      justyna_bar@wp.pl

      Delete
  2. Uwielbiam Montserrat! Byłam tam do tej pory dwa razy i wiem, że jeśli będzie okazja to pojadę tam za każdym razem ;-)
    https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/q82/s720x720/1236250_10201262125052554_751150877_n.jpg
    Poza Czarną Madonną, kocham ten widok :-)

    ReplyDelete
  3. Przepięknieee, alez się rozmażyłam, nawet nie wiedziałąm, ze Montserrat jest tak blisko Barcelony - następny powód żeby wreszcie tam dojechać....oby jak najszybciej:)

    ReplyDelete
  4. Miejsce warte każdej ceny. Czułam się tam, jak w zaczarowanym świecie. I zapamiętam na zawsze te długie godziny, jakie spędziłam w kolejce do Madonny. Super, ze masz tam tak blisko. Pozdrawiam i wpadaj do Wro:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. naprawde w tym miejscu mozna odpoczac ipoczuc sie blizej nieba ;)

      Delete
  5. Okolica cudowna i widoki przepiękne. Zapewne warto się tam wybrać.

    ReplyDelete
  6. Pięknie :) Wiele razy byłam w okolicy, ale jakoś nigdy nie udało mi się dotrzeć :)

    ReplyDelete
  7. Piękne widoki. Chciałabym odwiedzić kiedyś to miejsce i Madonnę. Póki co pozostaje mi piesza pielgrzymka na Jasną Górę :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. to nienajgorszy wybor- sama bym sie wybrala :D
      poki co przebylam pierwszy etap do Trezbnicy, ale moze kiedys... :D

      Delete
  8. Ile teraz kosztuje podróż do Montserrat w obie strony?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Również chętnie dowiem się ile obecnie kosztuje przejazd. Znalazłem na stronie możliwość kupna biletów online:
      http://bcnshop.barcelonaturisme.com/shopv3/en/product/616/trans-montserrat.html?o=b
      Znalazłem też droższe wersje np.
      http://bcnshop.barcelonaturisme.com/shopv3/en/product/22764/montserrat-express.html?o=b
      i nie jestem pewien czy wystarczy ta najtańsza opcja. Wyjazd na Montserrat planuję 14 lub 15 lipca.

      Delete
    2. Hej!
      Zajrzyjcie na strone FGC- https://www.fgc.cat/esp/bitllets_oci_turisme.asp
      Cena dalej sie miesci w kwocie 20 euro
      Jesli pojdziecie na plaza españa to napewno pomoga wam kupic bilet w jezyku angielskim w maszynie czy w budce.

      Na stronach turystycznych typu bcnshop nigdy nie bedzie to najnizsza opcja!

      Pozdrawiam!


      Delete
    3. Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Wychodzi na to, że na dwóch osobach można zaoszczędzić prawie 20 euro. Zawsze można coś za to zjeść ;-)
      To jeszcze jedno pytanie - odnośnie Sagrady. Bilety znalazłem po 15 euro (http://www.sagradafamilia.org/en/tickets/). Taniej już raczej nie będzie? W sumie mógłbym kupić bilety na miejscu (to samo do parku Guell), ale słyszałem, że potrafią być duże kolejki, a jako że zapowiadają upały w przyszłym tygodniu to wolałbym nie czekać w tym czasie w dłuuuugiej kolejce.

      Pozdrawiam
      Tomek

      Delete
    4. Tak bilety do Sagrady lepiej jest kupic przez internet- kolejki czasem sa przeogromne :)

      Pozdrawiam!

      Delete
  9. Hej, mam pytanie :) Wczoraj zarezerwowałam lot dla mnie i mojej rodziny do Barcelony na 4 dni. A teraz się zastanawiam czy to nie za krótko na tak ogormne i piękne miasto i czy nie wpoinnam zmienic rezerwacji na 7 dni... Co o tym sądzisz? Da się zwiedzić i ''poczuć" Barcelonę w 3, 4 dni?:)

    ReplyDelete