Tibidabo, zwiedzanie Barcelony z dziećmi
To niezwykłe miejsce widać z całej Barcelony, kościół z wielką postacią Jezusa góruje nad miastem- zaraz obok diabelski młyn i inne atrakcje wesołego miasteczka. Kiedyś niełatwo było tutaj dotrzeć, obecnie na sam szczyt jeździ kolejka czy autobus, co sprawia, że Tibidabo staje się perfekcyjnym miejscem na wycieczkę z dziećmi, które na pewno nie będą się tutaj nudzić!
Zapraszam!
Skąd wzięła się nazwa Tibidabo?
Dawniej góra nosiła nazwę puig de l'aliga- co oznaczało nic innego jak wzgórze orła, pochodzenie nazwy tego miejsca nie jest do końca znane, lecz prawdopodobnie wywodzi się z epoki, w której nadawano religijne nazwy miejscom w całym mieście. Tibi dabo czyli tobie dam, wywodzi się z Biblii Wulgata, w której diabeł używa tych słów mówiąc do Jezusa.
Krótka historia
Pod koniec XIX wieku otworzono Avenida Tibidabo, która stała się osiedlem mieszkaniowym barcelońskiej burżuazji- a cudowne modernistyczne budynki zbudowane przez najlepszych architektów ówczesnych czasów wzbudzały zazdrość innych mieszkańców Barcelony. W 1901 utworzono niebieski tramwaj, którym można dojechać do kolejki, która to zawiezie nas na sam szczyt Tibidabo.
W tym samym czasie na szczycie góry powstają małe atrakcje tj. teleskopy, huśtawki, automaty do gry czy krzywe zwierciadła... Otwarte zostają także pierwsze restauracje, w których można zjeść obiad czy napić się kawy po dniu pełnym wrażeń w parku.
W kolejnych latach powstają większe atrakcje, które mają zapewnić mieszkańcom dobrą zabawę i udostępnić jeszcze lepsze widoki na Barcelonę, w 1927 roku powstaje symulator samolotu- który do dzisiejszego dnia stanowi największą atrakcję parku.
Aktualnie w tym najstarszym lunaparku znaleźć można atrakcje takie jak: diabelski młyn, kolejki górskie, karuzele, zjeżdżalnie oraz ruszające się statki, lecz nie tylko te niezwykłe atrakcje przyciągają turystów i mieszkańców Barcelony- to także idealne miejsce, aby zobaczyć miasto z góry czy zorganizować wycieczkę w góry (dookoła lunaparku znajduje się park Collserola, w którym można pobyć blisko natury).
Jak dojechać na wzgórze Tibidabo?
Oczywiście na szczyt najłatwiej dojechać jest samochodem, jednak jeśli go nie macie to nic straconego- aktualnie istnieje wiele sposobów, aby dostać się na górę nie tracąc przy tym wiele czasu, ani pieniędzy.
Autobus T2A
Autobus jeździ z Plaza Catalunya (przystanek znajduje się zaraz obok sklepu Desigual) i jeździ co 20 minut, koszt przejazdu wynosi 2,95 euro, ale jeśli wykupimy wejście do parku atrakcji to nie będziemy musieli płacić za przejazd.
Niebieski Tramwaj + kolejka
Przejazd na wzgórze niebieskim tramwajem jest trochę droższy, bo jego koszt wynosi 5,50 euro od osoby, ale może być lepiej zapamiętany głównie przez dzieci. Potem należy zakupić bilet na kolejkę, który wynosi 7,70 euro (jeśli kupimy bilet do parku cena wyniesie 4,10 euro). Jeśli chcemy trochę zaoszczędzić trasę z przystanku kolejowego Av.Tibidabo, do kolejki można pokonać na piechotę.
Mówią, że najlepsze rzeczy w życiu są za darmo i to powiedzenie sprawdzi się w przypadku tego parku rozrywki, w końcu wszystkie widoki na miasto Barcelona otrzymujemy za darmo! Jednak jeśli będziemy chcieli skorzystać z parku atrakcji to lepiej nastawić się na to psychicznie i finansowo, oczywiście w parku znaleźć można też tańsze rozrywki tj. diabelski młyn czy karuzela, gdzie za jednorazowy przejazd zapłacimy 2 euro od osoby. Jednak jeśli chcemy skorzystać ze wszystkich atrakcji w parku to koszt wyniesie 28,50 euro (dzieci do 120 cm zapłacą 10,30 euro). Istnieje jeszcze możliwość skorzystania z tańszej opcji tzw. Cami de cel, która skierowana jest głównie do mniejszych dzieci- koszt wstępu wynosi 12,70 euro (dla dzieci poniżej 120 cm. 7,8 euro), w ramach tej ceny skorzystać można z atrakcji tj. karuzela, muzeum zabawek, diabelski młyn, samolot...
Godziny otwarcia parku
Park otwarty jest w okresie letnim codziennie od 12.00 do 23.00, natomiast w okresie zimowym tylko w weekendy od 11.00 do 19.00- warto sprawdzić wcześniej na stronie parku godziny otwarcia, tak aby nie mieć przykrej niespodzianki.
Co koniecznie trzeba zrobić na Tibidabo?
- zobaczyć panoramę Barcelony korzystając z diabelskiego młynu,
- spróbować pysznych churros, które znajdują się zaraz obok diabelskiego młynu,
- zobaczyć mozaiki w kościele Świętego Serca,
- zachwycić się widokiem Barcelony!
Świątynia Świętego Serca
Jest jeszcze jedno miejsce na wzgórzu Tibidabo, które warto zobaczyć, a mianowicie Świątynia Świętego Serca, która góruje nad całą Barceloną. Zaprojektowana przez architekta Enrique Sagnier, a dokończona przez jego syna Josep Maria Sagnier w latach 1902-1961.
Świątynia Świętego Serca
Zbudowana w stylu neogotyckim, z zewnątrz zachwyca swoją prostotą i monumentalnością- kolor pojawia się dopiero po wejściu do środka- mozaiki robią niezwykłe wrażenie zwłaszcza w krypcie, która została zbudowana w 1903-1911 roku. Wstęp do świątyni jest bezpłatny, godziny otwarcia w okresie letnim od 11.00- 20.00, w pozostałym czasie od 11.00-18.00. Jeśli jednak chcemy wjechać na wieżę i zobaczyć miasto samej góry to musimy liczyć się z kosztem 3 euro- co nie jest zbyt dużą kwotą biorąc pod uwagę ogromne wrażenia, które robi widok z góry (jeśli macie lęk wysokości to lepiej odpuście sobie wjazd windą).
Mam nadzieje, że zachęciłam was do wizyty na wzgórzu Tibidabo, a jeśli już tutaj byliście to dzięki moim zdjęciom będziecie mogli przypomnieć sobie to niezwykłe miejsce. Mam także nadzieję, że podobają się wam zdjęcia moim nowym obiektywem (ciągle jeszcze się uczymy obsługi, ale myślę, że będzie coraz lepiej!). Pozdrawiam i do następnego!
Justa
Superr miejsce. Byłam tam w tym roku. Na pewno chcę tam wrócić. Pozdrawiam
ReplyDeletePiękne miejsce.Super zdjęcia.Bylam tam 2 razy,polecam fajny spacerek i nie wiem czy przypadkiem ale dwukrotnie było chlodniej niż w mieście ��
ReplyDeletePodczas naszego pobytu w Barcelonie (marzec 2014) udalo nam sie pojechac na to wzgorze. Nie kozystalam z kolejki, bo mielismy samochod. W parku rozrywki nie bylismy, ale za to wjechalismy na wieze i podziwialismy miasto.
ReplyDeleteA u nas tak to jakoś jak zwykle wyszyło, że nie korzystając czy to z autobusu czy kolejki, dowędrowaliśmy i wspieliśmy się na samą górę ( nie lada był to wyczyn biorąc pod uwagę barcelońskie temeratury ), a na górze obowiązkowo była wieża. Podsumowując-całość była niezapomnianym przeżyciem-polecam każdemu!
ReplyDeletePodziwiam! Ja kiedys schodzilam z Tibidabo i bylo chwilami ciezko!
DeleteDzięki :) Przyznaję było ciężko i wejść i zejść, ale jaka satysfakcja! No i na pewno na długo pozostanie to w naszej pamięci :)
Delete