Colonia Guell- architektoniczna perełka niedaleko Barcelony
Colonia Guell to niesamowite industrialne miasteczko niedaleko Barcelony, a dokładniej w miejscowości Santa Coloma de Cervelló, znane jest głownie ze znajdującego się tam niedokończonego dzieła A.Gaudiego tzw.krypty Gaudiego czy krypty Guell.
Gdyby kościół, który zaprojektował A.Gaudi został dokończony prawdopodobnie byłby sławny na miarę Barcelońskiej Sagrady Familii-w projekcie zostało wykorzystanych wiele innowacji technologicznych, które mogły być rozgrzewką architektoniczną dla największego dzieła Gaudiego...
Dlaczego dzieło nigdy nie zostało skończone?
Tego prawdopodobnie nigdy sie nie dowiemy, oficjalnie powody są nieznane, a w niektórych źródłach podaje się, że to mistrz Gaudi porzucił projekt z dnia na dzień nigdy nie podając konkretnego powodu (ale stare polskie przysłowie mówi, że jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze)...
Jednak w Colonii Guell zachwyca nie tylko nieskończona krypta, ale całe modernistyczne miasteczko, w którym nie tylko ja dostrzegam niesamowity zmysł planistyczny pana Guella...
O tym co mnie zachwyciło dowiecie się z tego posta. Zapraszam!
Krypta Guell- Eusebi Guell zlecając budowę kościoła Antoniemu Gaudi zostawił artyście zupełnie wolną ręke nie podając górnej ceny, nie narzucając formy budowli czy czasu w którym budowa kościoła miała być skończona. Tym samym architekt mógł całkowicie dać się ponieść swojej nieskończonej wyobraźni i zaproponował coś czego wcześniej świat nie widział.
Budowę kościoła rozpoczęto w 1908 roku,a zakończyła się ona w 1914 pozostawiając jedynie małą część wielkiego planu architekta, oficjalnie mówi się, że to synowie E.Guella oświadczyli A.Gaudiemu, że nie będą już dłużej finansować pracy nad budową (jednak niektóre źródła podają, że to A.Gaudi porzucił projekt...).
Rok po przerwaniu prac nieskończony kościół został poświęcony przez biskupa i popularnie nazwany krypta, do dzisiaj w tym miejscu w każdą niedziele i święta odbywają się msze święte.
Mimo, że kościół pozostał nieskończony naprawdę robi niezwykłe wrażenie- styl Gaudiego jest niezwykle charakterystyczny i aż żal, że kościół nigdy nie został i nie zostanie skończony...
Nad wejściem do krypty umieszczona została kolorowa ceramika, której symbolika nawiązuje do religii.
Okna krypty z charakterystycznymi witrażami, które robią niesamowite wrażenie zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Dzwonnica została zbudowana na bazie bocznej wieżyczki.
Na górnym piętrze na posadce znajdują się ciemniejsze punkty- to tutaj według projektu znajdować się miały kolumny, które podtrzymywać miały projektowany dwupiętrowy kościół.
O tym jak wyglądałby kościół pozwalają nam lepiej sobie wyobrazić zbudowane drzwi wejściowe, które prowadziły do głównej nawy- jeśli jednak nasza wyobraźnia nas ogranicza zawsze możecie zajrzeć Tutaj, żeby zobaczyć jak to sobie wyobraził mistrz Gaudi.
Kiedy widziałam zdjęcia krypty z wewnątrz wyobrażałam ją sobie jako o wiele większą niż jest w rzeczywistości- miejsce to nie przypomina znanych nam wcześniej kościołów- no chyba, że dobrze znanej wszystkim tym, którzy byli w Barcelonie Sagrady Familii. W środku odnajdziemy spokój i skupienie, czyli to czego oczekuje od kościołów.
Typowym elementem wnętrza krypty są krzywe kolumny, w których próżno możemy szukać podobieństwa do typowych wsporników- niektóre kolumny wydają się być ledwo ociosane, inne przeczą wszelkiej logice, według której nie tylko nie powinny podtrzymywać sklepienia, ale też same dawno znaleźć się na ziemi.
Wstęp do krypty kosztuje 7 €, a ulgowy 5,5 €- jednak nie ma co żałować, bo to miejsce jest warte wydania każdego centa!
Jednak Colonia Guell to nie tylko krypta (tak jak ja myślałam), ale też niesamowicie zaplanowane industrialne miasteczko, w którego budowie brali udział najsławniejsi modernistyczni architekci tacy jak: Francesc Berenguer, Josep Canaleta czy Juan Rubió.
Głownym elementem miasteczka Colonia Guell była fabryka tekstylii, a Eusebii Guell zadbał, aby usługi z których korzystali pracownicy znajdowały się w obrębie miasta i aby wykonane zostały na jak najwyższym poziomie przez światowej klasy katalońskich architektów- dlatego będąc w tym miasteczku warto zwrócić uwagę naniesamowite detale budynków.
Fabryka znajdująca się w Colonii Guell działała aż do 1973 roku, kiedy nastąpił kryzys w sektorze tekstylnym, jednak przez wiele lat to miasteczko industrialne było znane ze swojej innowacyjności- Eusebi Guell zatrudnił wszelkiej klasy specjalistów, którzy zadbali o to żeby wyrób materiałów odbywał się w miarę szybko i bezpiecznie- stosując nowoczesne jak na ten czas technologie, które pozwoliły działać fabryce przez tyle lat.
Obecnie całe miasteczko Colonia Guell zostało uznane za Dobro Interesu Kulturowo-Historycznego, a najważniejsze budynki objęto ochroną, natomiast krypta Guell została wpisana na Liste Dziedzictwa Kulturowego w 2002 roku.
W miasteczku na uwagę zasługuje zwłaszcza szkoła i Dom Nauczyciela, który przypomina trochę magiczny zamek- jednak wstęp do tego obiektu nie jest możliwy.
Dom parafialny znajdujący się przy krypcie robi także niesamowite wrażenie i aż chciałoby się mieć możliwość wejścia do środka...
Zachęciłam was do odwiedzenia tego miejsca ? A może znacie gdzieś jakieś podobne miasteczko?
Czekam na wasze opinie i zachęcam do komentowania!
Photos Justa i Pau
O kurde! Boskie i nie słyszałem :)
ReplyDeletejednak czyms mi sie jeszcze uda ciebie zaskoczyc ;)
DeleteGaudi tworzył bardzo specyficzną architekturę. Szkoda, że projekt nie został ukończony. Bo to, co zostało stworzone już jest imponujące, a co dopiero zobaczyć całość tego, co zaplanował Gaudi. Cóż... Pieniądze jednak potrafią pokrzyżować plany.
ReplyDeletePozdrawiam
mozliwe jednak, ze gdyby skonczyl to niemialby czasu... zreszta co by bylo gdyby - to juz pomysl na milion nowych postow ;)
Deletepozdrawiam!
to prawda, że zachwyca. jest niesamowite :)
ReplyDeleteGdzie są teraz artyści na miarę Gaudiego? Jego prace wzbudzają tyle emocji. Ty zawsze wynajdziesz coś ciekawego. Wielkie dzięki bo bez Ciebie nie miałabym pojęcia,że takie cuda istnieją i to tak niedaleko.
ReplyDeleteheh...
Deleteja sie zachwycam wspolczesnym japonskim architektem, tworcy tego dziela
http://blog.justynab.com/2012/03/torre-fira-my-favourite-barcelonas.html
Jednak modernizm ma cos w sobie magicznego...
a artysci... no coz tojest inna bajka i moim zdaniem wspolczesna sztuka zeszla na psy ;)
W Hiszpanii jest chyba pełno miasteczek z tak cudowną architektura ;)
ReplyDeleteoj jest, ale niewiele z architektura Gaudiego i innych modernistow !
DeleteInteresujący post, piękne zdjęcia, fantastyczne miejsce:) Pozdrawiam
ReplyDeleteMnie tak! Juz planuje nasza wycieczke mysle ze w przyszlym roku.
ReplyDeletePiękne! :)
ReplyDeleteJak tam dojechać z Barcelony?
ReplyDeletehej! ja dojechalam samochodem, ale jak nie masz takiej mozliwosci to pociagiem!
Deletespróbuję jakoś odnaleźć kierunek i stację, ale jakbyś wiedziała co i jak, byłabym wdzięczna za podpowiedź :)
Deletehej! kierunek to santa coloma de cervello, podejrzewam ze pociagi jada z plaza españa, ale nie ejstem pewna...
Deleteok. dzięki :)
Deletesprawdzę, stamtąd jedzie też chyba pociąg do Girony.
doczytam na miejscu